"Leih-wandowski" to oczywiście zbitka słów - połączenie nazwiska Polaka i rzeczownika "leih", co po niemiecku znaczy "pożyczka". Niemcy nie znali Roberta od tej strony, bo zwykle napastnik za wszelką cenę chciał zdobywać kolejne trafienia. Oddanie bramki koledze z Brazylii ma być jednak inwestycją w przyszłość.
"Robert Lewandowski podarował karnego Philippe Coutinho. Właściwie pożyczył mu tę bramkę. "Leih-wandowski" ma oczywiście nadzieję, że Coutinho ją spłaci" - można przeczytać w ostatnim wydaniu Bilda. Autor sugeruje, że w ten sposób Lewy chciał zadbać o swoją lepszą współpracę z Coutinho, który teraz chętniej będzie obsługiwał Polaka dobrymi asystami. Potwierdza to też wypowiedź kapitana Reprezentacji Polski po meczu. - To pomogło mu zbudować pewność siebie. Musimy sobie pomagać - przyznał Lewy.
Ciekawe, czy gdyby "Leih-wandowski" mógłby cofnąć czas, to kilka lat temu tak zacząłby również swoją współpracę z Arienem Robbenem?
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA
- Tak NAPRAWDĘ żyje matka dziecka Kevina, co z pieniędzmi od faceta Roksany?