Lider AGROunii Michał Kołodziejczak: uważa, że brak pomysłów na Rzeszów jest brakiem pomysłów na Polskę i prowokuje Jarosława Kaczyńskiego

- Żaden z kandydatów nie wskazał na to, co działo się tu ważnego 40 lat temu. Na podpisane porozumienia rzeszowsko-ustrzyckie, które dawały rolnikom i chłopom równe prawa z innymi obywatelami i które przyczyniły się do budowy demokracji i budowy społeczeństwa obywatelskiego. One pokazały jak ważnym miastem w historii dla całej Polski jest Rzeszów – podkreślał Michał Kołodziejczak.

Jego zdaniem, w tych wyborach chodzi nie tylko o Rzeszów, ale o całą Polskę.

- Ta kampania wyborcza była wyjątkowo jałowa. A przecież to był moment - między jednymi, a drugimi wyborami parlamentarnymi - na pokazanie pomysłu, jakie dane partie mają na Polskę. Niestety, żaden z kandydatów nie pokazał, ani wizji, ani pomysłu, ani że ma ochotę cokolwiek zmienić. Brak pomysłów na Rzeszów jest brakiem pomysłów na Polskę – stwierdził lider AGROunii.

W jego opinii, dziś mamy w kraju do czynienia z ogromną inflacją, z ekspansją supermarketów i zabijaniem drobnego przemysłu i sklepów rodzinnych.

- Kolejne hipermarkety wyrastają w Rzeszowie i z jednej strony dobijają dostawców i producentów, a wkrótce zaczną dobijać konsumentów. Czy jakiś kandydat miał pomysł jak to zmienić? Żaden - mówił.

- Jarosław Kaczyński wiele razy mówił, że polski rolnik jest dla niego ważny, ale nic nie robi, żeby mu pomóc. Panie Kaczyński, no to porozmawiajmy o Polsce, bo widać, że wy pomysłu na nią nie macie – apelował Kołodziejczak. - Dla was liczy się tylko polityka i kolejne stanowiska - oskarżał.

Zdaniem lidera AGROunii, Rzeszów to brama do wielu krajów postkomunistycznej Europy.

- To tu spełniają się marzenia nie tylko Polaków, ale obcokrajowców, że można żyć inaczej, że można o sobie decydować. Rzeszów jest wizytówką Polski. Dlatego tu dziś powinna odbywać się rozmowa o całej Polsce, o tym jaką nasi politycy mają wizję rozwoju tego kraju - mówił. - Tymczasem widać, że pomysłów nie mają ani PSL, ani Platforma, ani Lewica, ani żadna inna licząca się partia opozycyjna. Bali się wystawić swojego kandydata, który przedstawiłby pomysł na nasz kraj. A PiS uwikłane jest we własne partyjne rozgrywki.

Na koniec stwierdził, że AGROunia nie popiera żadnego z obecnych kandydatów na prezydenta Rzeszowa.

ZOBACZ TEŻ: Wybory w Rzeszowie. Jarosław Kaczyński: Ewa Leniart jest jedynym kandydatem Prawa i Sprawiedliwości [WIDEO]