Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lider przegrał nie tylko przez sędziego. Błękitni Ropczyce - Stal Sanok 2-0

Piotr Jarosz
Sanoczanie (czarne stroje) niespodziewanie ulegli Błękitnym Ropczyce.
Sanoczanie (czarne stroje) niespodziewanie ulegli Błękitnym Ropczyce. ADAM JĘDRZEJCZYK
Prowadzący w IV-ligowych rozgrywkach zawodnicy z Sanoka, którzy w środę zagrają w Pucharze z Legią Warszawa, ulegli Błękitnym Ropczyce. Sporo w tym udziału Wiesława Bąka, głównego arbitra.

- W poprzednim sezonie skręcił nas w Kolbuszowej, przez co nie awansowaliśmy do III ligi. Potem napisaliśmy na niego pismo i teraz nas dopadł w rewanżu - mówił wzburzony Zbigniew Radożycki, kierownik Stali.

Piłkarze już od 6. minuty wyrażali swoje zdenerwowanie. Wtedy sędzia dopatrzył się podania do bramkarza i za chwilę, po wolnym pośrednim z 5 m, miejscowi uzyskali prowadzenie.

Ta sytuacja tak rozeźliła osłabionych sanoczan (wykartkowany Marek Węgrzyn, kontuzjowani Piotr Łuczka i Fabian Pańko), że do przerwy tylko kopali piłkę do przodu i dyskutowali z arbitrem.

Ponieważ ropczycanie dobrze ich prowokowali, po niespełna pół godzinie z boiska wyleciał Daniel Niemczyk. - Od kiedy daje się czerwone kartki, gdy zawodnik próbuje przeprosić rywala - pytał podenerwowany napastnik Stali opuszczając boisko.

W I połowie kontrujący gracze Błękitnych za sprawą Łukasza Kosiby powinni podwyższyć prowadzenie, ale rosły napastnik w kilku sytuacjach wybierał złe rozwiązania, a w 38. min refleksem popisał się Dawid Pietrzkiewicz.

Dopiero reprymenda trenerów obudziła graczy Stali. W II połowie świetne szanse marnowali Rafał Nikody, Piotr Spaliński, Piotr Kowalski oraz Dawid Kijowski, który zamiast do bramki strzelił na wiwat. - Sędzia pilnował wyniku. Trzy razy mógł odgwizdać karnego dla nas, wymyślał faule, a w samej końcówce znalazł nawet źle wyrzucony aut.

To skandal. Idę do niego i poproszę o wpisanie uwag do załącznika - złościł się drugi trener Robert Ząbkiewicz, który na ławce rezerwowych zastępuje ukaranego Janusza Sieradzkiego.

Błękitni, którzy w II części także mieli kilka szans, szczególnie aktywny 18-latek Michał Ogrodnik, podtrzymali miano niepokonanych na swoim boisku (szóste zwycięstwo, dwa remisy).

BŁĘKITNI ROPCZYCE - STAL DOM-ELBO SANOK 2-0 (1-0)
1-0 Sulisz (8, po zagraniu Roga z wolnego pośredniego), 2-0 Róg (90+5, sam na sam).

BŁĘKITNI: D. Kosiba - Proczek, Cichosz, Wolak, Róg - Darłak (67. Cetnarski), Sulisz, Kramarz, Kot (76. Raś), Orzech (90+3. Cieśla) - Ł. Kosiba (46. Ogrodnik).

STAL: Pietrzkiewicz - Chudziak (46. Kruszyński), Sumara, Jaracz - Nikody, Szałankiewicz, Kuzicki, Borowczyk (66. Kijowski), P. Kosiba (76. Rajtar) - Spaliński (70. Kowalski), Niemczyk.

SĘDZIOWALI Wiesław Bąk oraz Grzegorz Kisielewicz i Krzysztof Król (Nowa Sarzyna). ŻÓŁTE KARTKI: Róg, Orzech, Kramarz - Borowczyk, Niemczyk; CZERWONA: Niemczyk (26, uderzenie przeciwnika). WIDZÓW 500.

Szczegółowa relacja wraz z notami dla zawodników i wypowiedziami w czwartkowych Nowinach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24