Lech nie był faworytem czwartkowego meczu. Kolejorz poleciał do Holandii powalczyć o jak najlepszy wynik i sprawić niespodziankę. - Holenderska piłka to mocna liga, silniejsza niż nasza. Utrecht jest faworytem, ale wiemy przecież, że nie zawsze wygrywają faworyci - mówił przed meczem szkoleniowiec Lecha, Nenad Bjelica, który doceniał klasę rywala. FC Utrecht to w końcu czwarty zespół ligi holenderskiej. W poprzednim sezonie zawodnicy Erika ten Haga ustąpili tylko największym klubom z kraju tulipanów.
Oba zespoły od początku były skoncentrowane przede wszystkim na defensywie. Dlatego też gra toczyła się głównie w środkowej części boiska, a kibice nie oglądali zbyt wielu sytuacji. Goście z Poznania byli stroną dominującą. Kilka akcji oskrzydlających zrobili Wołodymyr Kostewycz i Maciej Makuszewski, ale brakowało dokładnego podania w pole karne.
Ani Utrecht, ani Lech nie chciał się zaangażować w akcje ofensywne większą ilością graczy. Piłkarze z Poznania mieli bardzo dobry fragment meczu między 75, a 80 minutą meczu. Dwie dogodne okazje miał Nicki Bille Nielsen. Najpierw w dosyć przypadkowy sposób otrzymał podanie od Emira Dilavera i trafił prosto w bramkarza Utrechtu, Davida Jensena, a chwilę później po dośrodkowaniu Radosława Majewskiego, uderzył piłkę głową obok słupka. Swoją szansę miał także Maciej Gajos. Ponownie na posterunku był jednak duński bramkarz, który pewnie obronił strzał z dystansu kapitana Lecha.
Przed rewanżem piłkarze z Poznania mają wszystko w swoich nogach. Dobry wynik na terenie rywala sprawia, że Lechici będą faworytem w meczu na własnym boisku. Rewanż zaplanowano na czwartek 3 sierpnia na godz. 20:15.
Atrakcyjność meczu: 4/10
Piłkarz meczu: Maciej Makuszewski
LIGA EUROPY w GOL24
Więcej o LIDZE EUROPY - newsy, wyniki, terminarze, tabele
Za nimi będziemy tęsknić. Oni odeszli z Ekstraklasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?