To nie był udany turniej dla "Rysic". W całych zawodach Developres zagrał jeden dobry mecz, kiedy to minimalnie uległ Busto Arsizio. Za pozostałe spotkania trudno wystawić pozytywną ocenę, gdyż rzeszowianki w nich nawet nie zbliżyły się do tego, żeby ugrać choćby punkt.
Tym razem w podstawowym składzie Developresu wyszła Aleksandra Rasińska, która rozegrała bardzo dobre spotkanie przeciwko Busto Arsizio. W pierwszej akcji nadziała się na blok rywalek, ale z czasem poczynała sobie znacznie lepiej. Developres bardzo dobrze przyjmował i dzięki temu toczył wyrównany bój z rywalkami, które dysponowały zdecydowanie mocniejszym atakiem. Developres długo był na minimalnym prowadzeniu, które stracił gdy set zbliżał się do decydującego momentu, ale po asie serwisowym Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej znów miały punkt przewagi (22:21). Trener Antiga na ostatnie akcje meczu dokonał podwójnej zmiany, która jednak nie przyniosła skutku, a w ostatniej akcji w aut zaatakowała Kiera Van Ryk.
W drugim secie rzeszowianki od początku miały coraz większe problemy w ofensywie. Na parkiecie pojawiła się Juliette Fidon-Lebleu. Na szczęście "Rysice" bardzo dobrze broniły i tylko dzięki temu nie pozwoliły się zdominować przeciwniczkom. Scandicci mimo to odskoczyło na cztery oczka i kontrolowało wynik. Dobrą zmianę na zagrywce dała Anna Stencel, a seria punktów pozwolił rzeszowiankom złapać kontakt (16:17), ale po kilku minutach dobrej gry rzeszowianek przyszły gorsze. Developres kompletnie przygasł w końcówce i dał się łatwo ograć.
Blokiem Efimienko-Młotkowskiej na Stysiak w pierwszej akcji trzeciej odsłony rzeszowianki dały sygnał, że nie zamierzają wywieszać przedwcześnie białej flagi. Rzeszowianki poprawiły jakość zagrywki, były asy, ale wciąż gra w ataku pozostawiała wiele do życzenia. Mimo to Developres utrzymywał minimalne prowadzenie. Jednak kolejne błędy w ofensywie kosztowały jego utratę. "Rysice" poderwały się jeszcze na moment, ale zaraz potem całkowicie oddały rywalkom inicjatywę, które bezlitośnie to wykorzystały.
Developres SkyRes Rzeszów - Savino Del Bene Scandicci 0:3
Sety: 23:25, 18:25, 16:25
Developres: Kaczmar 1, Rasińska 17, Polańska 5, Efimienko-Młotkowska 6, Blagojević 5, Lazić 6, Krzos (libero) oraz Stencel 1, Krajewska, Van Ryk 2, Fidon-Lebleu 4, Grabka 1. Trener Stephane Antiga.
Scandicci: Malinov 3, Stysiak 19, Popović 10, Lubian 5, Pietrini 11, Courtney 12, Bosetti (libero) oraz Merlo. Trener Massimo Barbolini.
W drugim czwartkowym meczu SSC Palmberg Schwerin niespodziewanie pokonał Unet e-work Busto Arsizio 3:0 (26:24, 25:14, 25:22).
Po pierwszym turnieju w tabeli prowadzi zatem Scandicci z 8 punktami, przed Schwerinem 6 punktów, Busto Arsizio 3 oczka i Developresem z jedny puntem.
Drugi turniej grupy A Ligi Mistrzyń za dwa miesiące. Cała czwórka ponownie spotka się na początku lutego w Schwerinie.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu