Rzeszowianki zakończyły zmagania w fazie grupowej porażką z mistrzem Rosji Lokomotiwem Kaliningrad 0:3, ale nie przeszkodziło im to w zajęciu pierwszego miejsca w swojej grupie.
Malwina Smarzek, jedna z liderek ekipy z Obwodu Kaliningradzkiego zapowiadała, że jej zespół zrewanżuje się „Rysicom” za porażkę na Podpromiu i nie rzucała słów na wiatr.
Developres mógł zaserwować nieco więcej nerwów drużynie trenera Andrija Woronkowa. W pierwszym secie, po serii skutecznych bloków, rzeszowianki prowadziły już 12:7, a potem 18:16, ale to nie wystarczyło. „Rysice” heroicznie wybroniły się ze stanu 24:22 dla rywalek, ale górą i tak był Lokomotiw, który w kolejnych setach nie pozostawił złudzeń i wygrał pewnie partie nr 2 i 3.
- Pod względem wyniku jest niedosyt, bo dawno nie przegraliśmy do zera i to na pewno boli. Szkoda, bo w pierwszym secie prowadziliśmy i nasza gra wyglądała przyzwoicie. Dobry blok, zagrywka i przyjęcie. Tym, co zważyło na wyniku, to był nasz atak, który był znacznie słabszy od ataku Rosjanek. Mieliśmy swoje szanse, dużo piłek udało się wybronić, były z tego kontry, ale nie wykorzystaliśmy tego
– mówi Bartłomiej Dąbrowski, II trener Developresu
Wynik nie miał już jednak znaczenia do ostatecznego rozstrzygnięcia miejsc w grupie. Developres zapewnił sobie 1. miejsce w poprzedniej kolejce. Lokomotiw walczył jednak o życie, bo strata punktu kosztowałaby ich awans do ćwierćfinału,
Nie jest jednak tak, że „Rysice” nic nie straciły, bo najpewniej po porażce nie będą rozstawione w losowaniu, jako zespół z najgorszym bilansem wśród drużyn z pierwszego miejsca. To oznacza, że w losowaniu Developres wpadnie na najlepsze drużyny w tej edycji Ligi Mistrzyń. Wśród potencjalnych rywali ekipy z Rzeszowa, będą tak mocne marki, jak Imoco Conegliano (zwycięzca grupy E bez straty seta), Vakifbank Stambuł (zwycięzca grupy B z kompletem punktów), Fenerbahce Stambuł (zwycięzca grupy D z 6 wygranymi) i Dynamo Moskwa, które rzutem na taśmę ograło Novarę 3:0, wyrzucając wicemistrzynie Włoch z Ligi Mistrzów.
- Chcieliśmy wygrać w Kaliningradzie i być rozstawionym w losowaniu, ale jak popatrzymy, na to, na kogo możemy trafić - Vakifbank, Conegliano, czyli zespoły ze światowego topu lub Dynamo czy Fenerbahce, to można się cieszyć, że takie potęgi przyjadą grać z nami w naszej hali na Podpromiu. W ćwierćfinale są dwie ekipy z Włoch, dwie z Turcji, trzy z Rosji i my. Jesteśmy z tego bardzo dumni. Chcemy pokazać coś fajnego. Wiemy, że spotkamy się z bardzo mocnymi ekipami, dla wielu są one poza naszym zasięgiem, ale to jest dla nas nagroda, to jest wspaniałe
- dodaje Dąbrowski.
Poza ćwierćfinałem znalazł się mistrz Polski, który minimalnie gorszym bilansem setów nie znalazł się w gronie trzech najlepszych drużyn z drugich miejsc.
Ćwierćfinały Ligi Mistrzyń zaplanowano na 8-10 i 15-17 marca.
Ćwierćfinaliści Ligi Mistrzyń
- Developres Rzeszów (1. miejsce w grupie A)
- Lokomotiw Kaliningrad (2. miejsce w gr. A)
- VakifBank Stambuł (1. miejsce w gr. B)
- Vero Volley Monza (2. miejsce w gr. B)
- Dynamo Moskwa (1 miejsce w gr. C)
- Fenerbahce Stambuł (1. miejsce w gr. D)
- Dynamo Kazań (2. miejsce gr. D)
- Imoco Conegliano (1 miejsce w gr. E).
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!