Mecz rozpoczął się od zaciętej gry - żadna z ekip nie odpuszczała, ale to Developres Rzeszów cały czas był to o jedno, to o dwa „oczka” lepszy. Z czasem przewaga miejscowych zaczęła się powiększać. A to dzięki świetnej grze w bloku i dobrej postawie na zagrywce. Kiedy Jelena Blagojević i Zuzanna Efimienko-Młotkowska ustawiły na lewym skrzydle szczelny mur Developres prowadził 12-8. Przewaga podopiecznych Antigi utrzymywała się (14-11, 18-14, 20-15) i wszystko wskazywało na to, że rzeszowianki pewnie zmierzają do wygrania pierwszej partii spotkania.
Zawodniczki z Bydgoszczy nie złożyły jednak broni, dobrze pograły w obronie, wykorzystały kilka kontr i zrobiło się 21-19. O czas poprosił Stephane Antiga i uspokoił sytuację. Chwilę potem na zagrywkę weszła Magdalena Hawryła, wytrzymała presję i posłała asa (23:20). Następnie z lewego skutecznie uderzyła Jelena Blagojević, a piłkę setową rzeszowianki zamieniły na punkt stawiając blok.
Rozkręciły się podczas pierwszego seta miejscowe i z przytupem weszły w drugą odsłonę meczu. Świetnie na prawej flance radziła sobie Katarzyna Zaroślińska-Król, wybrana na MVP spotkania (3-0). Siatkarki z Bydgoszczy próbowały walczyć i goniły wynik, co po części się im udawało (po ataku Fedusio zmniejszyły straty do jednego punktu), ale Developres szybko się otrząsał i znów odskakiwał (10-7).
Podenerwowane przyjezdne popełniały błędy, były niedokładne w przyjęciu, a to przekładało się na dyspozycję w ataku. Na siatce niepodzielnie rządziły siatkarki z Rzeszowa – pojedynczy blok Blagojević (16-10), a zaraz potem Witkowskiej (18-11). Tak dużej przewagi Developres nie mógł już roztrwonić, seta wygrał pewnie do 18.
Trzecia partia od samego początku toczyła się pod dyktando drużyny z Rzeszowa. Dwa bloki Zaroślińskiej-Król i Efimienko-Młotkowskiej a zaraz potem Mlejnkovej spawiły, że trener Piotr Matela musiał reagować prosząc o przerwy (6-1). W dalszej części seta powtórzył się scenariusz z poprzednich partii – przyjezdne robiły, co mogły i goniły wynik - z tym że tym razem się im udało (12-12) i rozgorzała zacięta walka.
Stephane Antiga starał się ratować sytuację biorąc czas i zmieniając rozgrywającą. Po ataku Marty Ziółkowskiej to jednak goście byli bliżej wygrania seta (22:23). Rzeszowianki nie straciły zimnej krwi i po mocnym zbiciu Mlejnkovej miały piłkę meczową - tę jednak obroniły przyjezdne i zaczęła się gra na przewagi. Prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, emocji nie brakowało, ale ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechyliły zawodniczki z Rzeszowa.
Developres SkyRes Rzeszów – Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz 3:0
Sety: 25:20, 25:18, 31:29)
MVP – Katarzyna Zaroślińska-Król.
Rzeszów: Witkowska 6, Efimienko-Młotkowska 5, Valentin-Anderson 5, Zaroślińska-Król 22, Blagojević 11, Mlejnkova 15, Krzos oraz Hawryła 1, Frantti, Kaczmar 1.
Bydgoszcz: Ziółkowska 6, Stencel 11, Mazurek, Żurowska 7, Vanzurova 7, Fedusio 14, Jagła oraz Biedziak, Rapacz, Balmas 10.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]