Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Siatkówki Kobiet: Developres Rzeszów po raz pierwszy stracił punkt. Legionovia Legionowo znów pokazała pazury

Łukasz Pado
Łukasz Pado
Developres po raz kolejny przekonał się, że zespół z Legionowa w tym sezonie nie będzie chłopcem do bicia
Developres po raz kolejny przekonał się, że zespół z Legionowa w tym sezonie nie będzie chłopcem do bicia Krzysztof Kapica
Developres SkyRes Rzeszów pokonał na wyjeździe Legionovię Legionowo 3:2. To pierwszy stracony punkt drużyny Stephane'a Antigi w tym sezonie. "Rysice" straciły też prowadzenie w tabeli Ligi Siatkówki Kobiet.

Developres w historii występów w ekstraklasie tylko raz przegrał w Legionowie, a było to w styczniu 2015, gdy debiutował w najwyższej klasie rozgrywkowej. Od tamtej pory wracał z tej części Mazowsza jako zwycięzca.

Rzeszowianki i tym razem zaczęły od mocnego uderzenia i po kilku minutach było już 2:7. W następnym ustawieniu Legionovia nieco zmniejszyła straty, ale ten stan nie utrzymał się długo. W połowie seta Developres prowadził już 6 oczkami (9:15) i przewaga rosła (12:19, 14:22). Oba zespoły postawiły na ryzykowną zagrywkę, co przełożyło się na nie najlepsze przyjęcie po obu stronach i sporą liczbę punktowych bloków, aż trzy z nich były przy udziale Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej. W końcówce seta trener Stephane Antiga posłał do gry m.in. Gabrielę Polańską i Ali Frantti, obie zdobyły decydujące punkty. Największą bolączką Legionovii były błędy własne, gospodynie popełniły ich aż 8 przy 2 Developresu i to zrobiło różnicę.

Otwarcie drugiego seta należało do gospodyń. Asami popisały się Alicja Grabka i Juliette Fidon-Lebleu, punkty w ataku dołożyły koleżanki i zrobiło się 6:2, a trener Antiga musiał wziąć czas. Francuzka nie miała zamiaru zejść z pola zagrywki i przewaga miejscowych rosła (9:2). Fantastyczną serię Legionovii przerwała w końcu kapitan Developresu Jelena Blagojević. W ekipie lidera LSK zawodziło przyjęcie i liderka Katarzyna Zaroślińska-Król, która w konsekwencji wylądowała na ławce wraz z rozgrywającą Natalią Valentin-Anderson. Z czasem zaczęła się też mylić Blagojević, a miejscowe pędziły po zwycięstwo w secie (13:4). Tej partii już nie dało się przyjezdnym uratować, a ostatni punkt w secie blokiem zdobyła była „Rysica” Maja Tokarska. To pierwszy przegrany set rzeszowianek w Legionowie od 2015 roku.

Więcej o siatkówce

Takich batów Developres w tym sezonie jeszcze nie dostał, więc w obozie „Rysic” w przerwie musiało być gorąco. Efekt był widoczny, bo rzeszowianki kolejną odsłonę zaczęły o niebo lepiej. „Rysice” poprawiły się w szczególności w ataku, prowadziły, ale nie mogły się oderwać od rywalek na większą przewagę. Legionovia dominowała na zagrywce, ale Developres uruchomił w końcu swój blok i zrobiło się 12:16. Odgryzała się jeszcze atakami Strantzali, ale i ona zaczęła popełniać błędy. Końcówka nie pozostawiła wątpliwości, który z zespołów był w tym secie lepszy.

Po pierwszych akcjach czwartego seta mogłoby się wydawać, że będzie powtórka partii nr 2. Legionovia prowadziła 3:1 i... stanęła. Na zagrywce zaczęła szaleć Efimienko-Młotkowska, a na siatce Zaroślińska-Król, która dotychczas nie błyszczała. Gospodynie popełniały błąd za błędem i traciły do rywalek coraz więcej (7:13). Karta się jednak odwróciła i to rzeszowianki nie mogły się wstrzelić w boisko, a ich przewaga stopniała do zera. Defensywę Legionovii przełamywała tylko od czasu do czasu Ali Frantti. Po bloku Oliveiry Souzy miejscowe objęły prowadzenie 16:15. Francuska atakująca nie wstrzymywała ręki i zdobywała kolejne punkty, a „Rysicom” brakowało atutów i tak przegrały, wydawało się wygraną partię.

Zobacz, jak wyglądałaby najlepsza drużyna trzeciej kolejki Ligi Siatkówki Kobiet. Wg naszego portalu w najlepszej "szóstce" znalazły by się właśnie wymienione siatkarki. Tym razem najwięcej jest przedstawicielek Chemika Police. Są też zawodniczki Developresu Rzeszów, Energi MKS-u Kalisz, Grot Budowlanych Łódź, Enea PTPS-u Poła i DPD Legionovii.

Najlepsze siatkarki trzeciej kolejki Ligi Siatkówki Kobiet. ...

Trener Stephane Antiga, tym samym, po czterech zwycięstwach z pełną pulą, stracił pierwszy punkt w kobiecej lidze.

Tie-break zaczął się od wymiany ciosów, Developres objął nieznaczne prowadzenie, ale wobec braku siły ognia w ataku (jedynie Mlejnkova kończyła ataki) gospodynie wzięły górę. W końcówce żadna ze stron nie wstrzymywała ręki. Ostateczny cios zadała Jelena Blagojević. Serbka skończyła dwie decydujące piłki i dzięki temu „Rysice” zachowały status niepokonanych.

DPD Legionovia Legionowo – Developres SkyRes Rzeszów 2:3

Sety: 18:25, 25:13, 16:25, 25:21, 14:16

Legionovia: Grabka 1, Oliveira Souza 27, Tokarska 4, Łukasik 8, Fidon-Lebleu 12, Strantzali 21, Lemańczyk (libero) oraz Adamek (libero), Damaske 1, Wójcik. trener Alessandro Chiappini.

Developres: Valentin-Anderson 1, Zaroślińska-Król 13, Efimienko-Młotkowska 9, Witkowska 6, Mlejnkova 16, Blagojević 13, Krzos (libero) oraz Przybyła (libero), Polańska 1, Frantti 6, Gałucha 3, Kaczmar, Hawryła. Trener Stephane Antiga.

Sędziowie: Broński i Sołtysiak. Widzów 1100.

MVP meczu: Daria Przybyła

W innych meczach LSK: Enea PTPS Piła – Chemik Police 1:3 (22:25, 26:24, 16:25, 21:25). W czwartek: BKS Stal Bielsko-Biała – E.Leclerc Radomka Radom, w sobotę: Energa MKS Kalisz – ŁKS Commercecon Łódź, w niedzielę Grot Budowlani Łódź – Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz. Mecz Volley Wrocław – Wisła Warszawa 4 stycznia.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24