Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ligowe "złoto" i Puchar Polski uczyniły z Ciarko PBS Banku stolicę hokeja

Waldemar Mazgaj
"Złoto” smakuje wybornie - przekonują sanoccy zawodnicy (na pierwszym planie Przemysław Odrobny).
"Złoto” smakuje wybornie - przekonują sanoccy zawodnicy (na pierwszym planie Przemysław Odrobny). KRZYSZTOF KAPICA
40 wygranych w 51 meczach potrzebowali zawodnicy z Sanoka by zdobyć historyczny złoty medal. Dokonali tego 20 lat po pierwszym awansie do ekstraklasy.

Statystyki sanockiej drużyny

Statystyki sanockiej drużyny

Sezon zasadniczy - 1. miejsce, 93 punkty, 32 zwycięstwa (w tym 2 po dogrywce i 1 po karnych) - 10 porażek; bramki: 204-112 (zdobyte: 51 w przewadze i 14 w osłabieniu) oraz 726 minut spędzone na ławce kar.

Play-off - 8 zwycięstw (w tym 1 po dogrywce) i 1 porażka; bramki: 29-17 (zdobyte: 7 w przewadze i 1 w osłabieniu) oraz 106 minut kar.

- Zdominowaliśmy rywali fizycznie, wygrywaliśmy, szczególnie w play-off, trzecimi tercjami. Miałem na finały przygotowaną zabójczą pierwszą piątkę, z czterema napastnikami, która robiła spustoszenie w szeregach przeciwników - mówi trener Marek Ziętara.

Właśnie jego angaż na pierwszego trenera, po 10 kolejkach sezonu zasadniczego (Ciarko PBS był wtedy 5. i miał 7 punktów straty do liderującego GKS-u Tychy), był momentem zwrotnym sezonu. Zawodnicy mieli już dość charyzmy Milana Jancuski, który nie przyjmował do siebie żądnych argumentów.

- Podjęliśmy taką decyzję po konsultacji z zawodnikami - przyznawali działacze już po sezonie, który był chyba najciekawszym od lat.

- Tak wyrównanej ligi jak w tym roku nie było już dawno i podkreślają to wszyscy obserwatorzy - ocenia Stanisław Snopek, hokejowy ekspert TVP Sport.

Gratulacje od Laszkiewicza

- Gratuluję zawodnikom z Sanoka bo w ciągu całego sezonu, a potem w play-off'ach pokazali, że obecnie są najlepszą drużyną ekstraligi - przyznaje Leszek Laszkiewicz, najskuteczniejszy zawodnik PLH, cytowany przez cracovia.pl

Co takiego zrobił Ziętara? - Przede wszystkim dobrze przygotowaliśmy drużynę do decydujących spotkań. W tym aspekcie przejechaliśmy wszystkich, czego gratulowali mi sami zawodnicy Cracovii - opowiada trener, który nie chciał wystawić ocen swoim zawodnikom (zrobiliśmy to sami!).

- Drużyna miała swoją hierarchię, każdy miał swoje zadania. Jedni byli do zdobywania bramek, inni do defensywy i dania oddechu. Generalnie to siadło i stworzyliśmy świetną grupę, praktycznie bez słabych punktów - dodaje trener.

- Już przed finałami mówiłem, że oprócz przygotowania kluczowe będą gry w przewagach i osłabieniach, odporność psychiczna i forma bramkarzy. Przemek potwierdził, że jest najlepszym specjalistą w kraju na tej pozycji - chwali Ziętara.

Aż odrodzi się Podhale

Zapytany o najlepszy i najgorszy mecz jego drużyny po krótkim zastanowieniu wybrał: - Zagraliśmy wiele dobrych spotkań, tak szczególnie dobrego nie było, może te dwa w Jastrzębiu, w półfinałach. Rzadko przegrywaliśmy, ale słabo wypadł nam mecz z Podhalem u siebie, wygrany w końcówce 8-7.

Wśród życzeń i gratulacji z USA, Kanady, Anglii, Włoch oraz wszystkich zakątków kraju były też takie, które najbardziej zapadały w pamięć. "Zasiadajcie na tym tronie tak długo, aż odrodzi się wielkie Podhale" - napisano z Nowego Targu.

Jakie będą premie? - Nie mogę jeszcze podać dokładnej kwoty, bo wciąż pojawiają się nowe deklaracje - kończy prezes Krysiak.

Oceny, wywiady i... co dajej - w poniedziałkowych Nowinach

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24