Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Limblach Zaczernie wygrał na zakończenie [ZDJĘCIA]

Łukasz Pado
Mateusz Jędryas (z lewej) strzelił dla Unii, ale ta i tak przegrała w Zaczerniu 1-2.
Mateusz Jędryas (z lewej) strzelił dla Unii, ale ta i tak przegrała w Zaczerniu 1-2. Ewelina Nycz
Zwycięstwo nad Unią Nowa Sarzyna nieco osłodziło piłkarzom Zaczernia nienajlepszą jesień. Limblach pokonał Unię 2-1.
Limblach (biale stroje) w ostatniej kolejce rundy jesiennej pokonal na swoim boisku Unie Nową Sarzyne 2-1.

Limblach Zaczernie - Unia Nowa Sarzyna

Zwycięskiego gola na pożegnanie z drużyną Tomasza Orłowskiego zdobył Piotr Gilar, który zimą na pewno opuści Limblach. Podobnie może być w przypadku Mateusz Jędryasa i Unii.

Właśnie ten ostatni rozpoczął mecz od zdobycia bramki. Jędryas rok temu zdobywał bramki dla Zaczernia i pokazał, że doskonale pamięta jak się na tym boisku strzela gole.

Straty w pierwszych momentach meczu mocno zdeprymowały miejscowych piłkarzy, grali oni bardzo niedokładnie i przy odrobinie szczęścia mogło być 0-2. Strzał z kilku metrów Pawła Wtorka był jednak zbyt słaby i Piotr Kukulski instynktownie odbił piłkę. To był jeden z ostatnich lepszych momentów gości.

Zobacz zdjęcia: Limblach Zaczernie - Unia Nowa Sarzyna 2-1

Zaczernie złapało rytm i zaczęło stwarzać okazje bramkowe. Tomasz Płonka ostrzegł rywali w 26. minucie pudłując z pięciu metrów. Goście chyba nie potraktowali poważnie tego i zaraz potem było 1-1. Zaczernie złapało wiatr w żagle. Ireneusz Ryniewicz wrzucał piłki w pole karne Unii, a Płonka siał popłoch wśród defensorów. Bali się go i słusznie, bo to on miał spory udział w drugiej bramce dla gospodarzy.

Po zmianie stron mecz nie był już tak ciekawy, ale i defensorzy popełniali mniej błędów, choć zdarzały się takie, bo napastnicy Płonka i Jędryas rozgrywali świetny mecz. Napastnik Unii jeszcze dwukrotnie ośmieszył stoperów Limblachu, ale uszło im to na sucho.

Grzegorz Dynia i Marcin Brogowski odkupili swoje winy w końcówce. Pierwszy doganiając zmierzającą, po lobie nad Kukulskim Jędryasa, piłkę do siatki, a drugi dwukrotnie wyręczając swojego bramkarza, gdy strzelał a następnie dobijał Kamil Oślizło.

LIMBLACH ZACZERNIE - UNIA NOWA SARZYNA 2-1 (2-1)

0-1 Jędryas (2, dobitka strzału Mazurkiewicza), 1-1 Płonka (29, dośrodkowanie Ciuły), 2-1 Gilar (38, zgranie Płonki po wrzutce z wolnego Ryniewicza).

Składy obydwu drużyn oraz pomeczowe wypowiedzi znajdziesz w poniedziałkowym wydaniu Nowin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24