Lodowisko dla Resovii za 1 procent wartości

Tereny w okolicy stadionu Resovii, między al. Witosa i ul. Wyspiańskiego mają prawie 3 ha. 1,3 ha to własność biznesmena Tadeusza Dykiela, który chce tutaj budować centrum handlowo-rozrywkowe Res-Vita.

Do rozpoczęcia inwestycji potrzebuje jeszcze 1,7 ha miejskich działek, które za zgodą Rady Miasta Rzeszowa w wieczyste użytkowanie w kwietniu przejmie klub CWKS Resovia. Następnie wniesie je do spółki, jaką zawiąże z biznesmenem.

Niezależny rzeczoznawca wycenił wartość terenów na 6,2 mln zł. Resovia jednorazowo zapłaci za nie 25 procent wartości, a później przez 99 lat będzie wpłacać na miejskie konto 180 tys. zł rocznie. Aby podpisać umowę jednorazowo musi zapłacić jeszcze za lodowisko i jego budynki, które rzeczoznawca wycenił na 800 tys. zł. Zdaniem Aleksandra Bentkowskiego, prezesa klubu kwota jest za wysoka, bo po przejęciu działek lodowisko i tak trzeba będzie zburzyć.

- A nowe, ze sztuczną nawierzchnią powstanie w Res-Vicie. Obok niego inwestor wykona także tor do jazdy na łyżworolkach i ściankę wspinaczkową - tłumaczy Witold Walawender, dyrektor biura zarządu klubu.

Dlatego kilka tygodni temu sportowcy zwrócili się do miasta z prośbą o bonifikatę na lodowisko. Radni zgodzili się na obniżenie ceny o 99 procent. Oznacza to, że zamiast 800 tysięcy klub zapłaci za obiekty 8 tysięcy złotych.

- Umowę chcemy podpisać jeszcze w kwietniu i wtedy Resovia będzie mogła dysponować działkami - mówi Grzegorz Tarnowski, dyrektor Biura Gospodarki Mieniem Urzędu Miasta Rzeszowa.

Budowa centrum Res-Vita ma się rozpocząć pod koniec tego roku. Po przejęciu działek przez Resovię inwestor będzie miał już wszystkie potrzebne grunty, a projekt budowlany inwestycji jest już na ukończeniu.