Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie klną, bo budowali A4 i zniszczyli im drogi

Paulina Sroka [email protected] 14 670-20-15
Ludzie klną, bo budowali A4 i zniszczyli im drogiStefan Baran: - Umowy na remonty podpisane, a mieszkańcy codziennie jeżdżą samochodami po dołach. Tak nie może być!
Ludzie klną, bo budowali A4 i zniszczyli im drogiStefan Baran: - Umowy na remonty podpisane, a mieszkańcy codziennie jeżdżą samochodami po dołach. Tak nie może być! Paulina Sroka
Mieszkańcy pow. dębickiego klną i błagają o remonty. Chcą, aby lokalne drogi zniszczonych przez wykonawców autostrady zostały wyremontowane.

 

- Dołek na dołku, przejazd to codzienna męka i strach o zawieszenie samochodu – narzeka pan Andrzej z gm. Czarna. – Bo to nie są drogi, to jest katastrofa – ocenia Stefan Baran, radny pow. dębickiego.

Radny Stefan Baran podkreśla, że problem dróg zrujnowanych przez wykonawców autostrady nie dotyczy tylko gm. Czarna, ale także wielu innych w powiecie. Boi się, że teraz, gdy wykonawcy borykają się z kłopotami finansowymi, mieszkańcy nie doczekają się remontów. – Bo czy umowy, w których wykonawcy zobowiązali się do remontów, w tej sytuacji będą realizowane? Czy pan starosta trzyma rękę na pulsie – dopytywał podczas ostatniej sesji rady powiatu.

Do pól nie dojadą

- Wystosowaliśmy pisma do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie i do marszałka woj. podkarpackiego. Podaliśmy wykaz wszystkich naszych dróg, które ucierpiały podczas budowy autostrady. Czekamy na rozstrzygnięcia w tym temacie – odpowiadał starosta dębicki Władysław Bielawa.

- Pan starosta zapewnia, że poszły pisma. A tam codziennie ludzie chodzą, jeżdżą po tych dołach samochodami. Klną, błagają o remonty – nie krył emocji Stefan Baran. Zwracał uwagę, że teraz rozpoczął się sezon urlopowy. – Jeśli akurat dany urzędnik pojedzie na wakacje, to sprawy jeszcze bardziej się wydłużą. Tymczasem ruszają żniwa, a zniszczone drogi dojazdowe do pól nie nadają się do użytku – mówił radny.

Starostwo wciąż negocjuje

Baran namawiał, aby starostwo samo, prowizorycznie połatało dołki, zanim nastąpią właściwie remonty. Przekonywał też, że w ślad za pismami do GDDKiA i innych instytucji, powinny pójść przynajmniej telefoniczne rozmowy. – Cały czas jesteśmy w kontakcie telefonicznym z Hydrobudową, wykonawcą autostrady – zapewnia Bogusław Dydo, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Dębicy.

Przyznaje, że sytuacja nie wygląda dobrze ze względu na ogłoszoną przez przedsiębiorstwo upadłość. - Konta bankowe Hydrobudowy są zablokowane. Dodam jednak, że umowa przewidująca odbudowę dróg została podpisana z konsorcjum firm Hydrobudowa i Siac. Ta druga nie jest w upadłości. Wciąż prowadzimy negocjacje – mówi dyrektor Dydo.
 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24