- Dobrze, że woda jest płytka i można przedostać się w bród. Część rolników z Babic, którzy mają pola w naszej wsi, musi nadganiać nawet pięć kilometrów, aby skorzystać z kładki - mówi Franciszek Stadnik, sołtys Bachowa. - Niektórzy przeprawiają się łódką. Jak przyjdą deszcze i będzie większa woda, zaczną się prawdziwe kłopoty.
Mieszkańcom Sielnicy, gdzie także nie kursuje prom, pozostaje pokonywanie rzeki w bród lub na łódce. - Dzieci, aby dostać się do szkoły w Dubiecku czy Nienadowej, muszą prosić dorosłych o przewiezienie łódką - mówi Maria Kopacka z Sielnicy. - A jak ktoś chce dostać się samochodem czy furmanką do Dubiecka, musi jechać przez Dylągową i Dynów, a to będzie ze 30 kilometrów.
W ubiegłym roku mieszkańcy Sielnicy sami zrezygnowali z promu, a zaoszczędzone w ten sposób 125 tys. złotych przekazali na przygotowanie dokumentacji budowy mostu. - Ale wszystko ucichło. Most miałby kosztować ok. 5 milionów, a powiat ma spore długi. I musimy się męczyć. Ale ile można tak żyć? - pyta sołtys Tadeusz Kopacki.
Promy obsługiwane są one przez Przemyskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych sp. z o.o. Rocznie z powiatowej kasy idzie na ten cel ok. 300 tys. zł.
WITOLD KOWALSKI, wicestarosta przemyski: - Do zawieszenia promów zmusił nas brak pieniędzy. Chcemy na okres prac polowych je odwiesić, ale najwyżej na dwa - trzy tygodnie. Przymierzamy się do odkupienia promów, bo wtedy mniej będzie kosztować nas utrzymanie połęczeń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!