Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łukasz Janyst: W Superlidze każdy mecz jest trudny

Rozmawiał Łukasz Pado
Łukasz Janyst rozegrał w meczu z Gwardią Opole bardzo dobry mecz w drugiej połowie.
Łukasz Janyst rozegrał w meczu z Gwardią Opole bardzo dobry mecz w drugiej połowie. Krzysztof Kapica
Rozmowa z ŁUKASZEM JANYSTEM, szczypiornistą Stali Mielec po zwycięskim meczu nad Gwardią Opole 36-35 w ramach 15 kolejki Superligi piłkarzy ręcznych.

- Pokonaliście u siebie Gwardię Opole, ale pewnie liczyliście na spokojniejszą końcówkę… - Liczyliśmy na dwa punkty, a jakim to zrobimy sposobem to nas nie obchodziło. Oczywiście możemy mieć do siebie duże pretensje, że wygraliśmy jedną bramką prowadząc przez moment nawet dziewięcioma. W takiej sytuacji nie powinniśmy doprowadzić do tak nerwowej końcówki.

- Udało się odrobić lekcje, bo nie przespaliście początku, jak to macie w zwyczaju… - To chyba dopiero nasz drugi mecz w tym sezonie, w którym potrafiliśmy bardzo dobrze wejść w mecz, pociągnęliśmy szybkie kontry i zdobyliśmy sporo bramek. Właśnie na to zwracaliśmy dużą uwagę przez cały tydzień na treningach, taktycznie przygotowując się do meczu.

- W przeciwieństwie do swoich kolegów bardzo dobrze wykonywałeś rzuty karne, cztery na cztery. Podobnie było podczas turnieju na Słowacji. Dlaczego nie rzucałeś od początku? - Powracam do rzucania karnych, bo kilka lat temu w Mielcu to ja byłem etatowym ich wykonawcą. Teraz trener znów mi zaufał, ale w tym meczu mieliśmy takie założenie, że pierwszy pójdzie "Dżaka" (Nikola Dżono - przyp. red.), potem Marian (Damian Kostrzewa), a jeżeli nie wyjdzie, to jako trzeci pójdę ja, tak zdecydował trener. Moje i jego szczęście, że mi wyszło.
- Trudno pokonać Adama Malchera? Co jak co to jeden z najlepszych polskich bramkarzy… - Trudno, ma dwa metry wzrostu i zajmuje naprawdę sporą część bramki. Jak rozłoży ręce i skróci kąt, to trzeba się nakombinować żeby zmieścić tę piłkę w bramce.

- Już w środę kolejny mecz. Górnik Zabrze w Mielcu sprawił wam lanie, teraz wygrał w Szczcinie. Szykuje się bardzo trudny mecz… - My nie możemy tak myśleć. W tej lidze każdy rywal jest trudny. Na pewno zostawimy na parkiecie całe serce, bo przecież musimy, gdzieś tych punktów szukać. Jeżeli chcemy walczyć o wyższe lokaty, to nawet z takim rywalem jak Górnik trzeba myśleć o wygranej. Wiadomo że będzie bardzo trudny mecz, bo mamy swoje problemy, ale i oni je mają. Zobaczymy. Ze swojej strony obiecuję, że ja i cały zespół zrobimy wszystko, aby wygrać.

- Przegrana mocno oddali was od korzystnego 6. miejsca…

- Na tym meczu liga się nie kończy, jest jeszcze sporo do wygrania. Dla nas ten mecz będzie trudny, ale i dla Górnika, bo postawimy się im z całych sił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24