Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łukasz Perłowski: wierzę, że zagramy jeszcze trzy mecze

Rozmawiał Marek Bluj
W akcji duet Łukasz Perłowski – Fabian Drzyzga.- Bardzo chcemy, aby w Bełchatowie powtórzyła się sytuacja z Kędzierzyna, ale będzie to bardzo trudne, o wiele trudniejsze niż w Kędzierzynie. Bełchatów jest kompletniejszym zespołem, twardszym do rozbicia, ale wierzymy, że się uda go przełamać i wrócimy do Rzeszowa na piąte spotkanie – twierdzi rozgrywający resoviaków.
W akcji duet Łukasz Perłowski – Fabian Drzyzga.- Bardzo chcemy, aby w Bełchatowie powtórzyła się sytuacja z Kędzierzyna, ale będzie to bardzo trudne, o wiele trudniejsze niż w Kędzierzynie. Bełchatów jest kompletniejszym zespołem, twardszym do rozbicia, ale wierzymy, że się uda go przełamać i wrócimy do Rzeszowa na piąte spotkanie – twierdzi rozgrywający resoviaków. Krzysztof Kapica
Rozmowa z Łukaszem Perłowskim, kapitanem Asseco Resovii.

PGE Skra Bełchatów - Asseco Resovia

PGE Skra Bełchatów - Asseco Resovia

Skra:
Uriarte
Wlazły
Conte
Kłos
Wrona
Antiga
Zatorski (libero)
Trener Miguel Falsca

Resovia:
Drzyzga
Schops
Lotman
Penczew
Nowakowski
Perłowski
Ignaczak (libero)
Trener Andrzej Kowal

Bełchatów - niedziela (27.04.), godz. 14.45.
Sędziują: Krzysztof Szmydyński (Góra Śląska) i Maciej Maciejewski (Szczecin). Na żywo; Radio Rzeszów, Polsat Sport; www.nowiny 24.pl/live.

- Nie tak miały wyglądać te dwa pierwsze mecze finałowe ze Skrą. Zwłaszcza ten drugi…
- Faktycznie, nastrajaliśmy się na naprawdę o wiele lepszy mecz w naszym wykonaniu, a wyszło tak, że musieliśmy się bronić, a nie atakować Nie robiliśmy Skrze żadnej krzywdy zagrywką, a oni nas w środę rozstrzelali swoim serwisem. Jak im wychodziło kilka akcji, to byli już na tak wysokiej fali, że wychodziło im dosłownie wszystko.

- Szczególnie niefortunne w waszym wykonaniu były początki setów. Musieliście później gonić przeciwnika, który miał kilka punktów przewagi…
- Raz, w pierwszym meczu, udało się dogonić rywali, ale potem oni już tego samego błędu nie popełnili. W środę, w trzecim secie był popis ich zagrywki, nie radziliśmy sobie w przyjęciu, potem trudno było wykonać atak.

- Skra prowadzi 2-0 i jest o krok od mistrzostwa, ale ludzie w Rzeszowie jeszcze wierzą, że wydarzy się cud w Bełchatowie, tak jak wydarzył się w Kędzierzynie. A wy?
- Pokazaliśmy, że potrafimy wychodzić obronną ręką z najtrudniejszych sytuacji. Teraz jest finał. Pozostały nam ostatnie już mecze w tym sezonie. Wierzę, że będą to trzy mecze, zrobimy na pewno wszystko, co będzie możliwe, aby zagrać te trzy mecze i być na samym końcu tym szczęśliwym. Aby 1 maja wrócić na Podpromie na piąte spotkanie o złoty medal.

- Trzeba będzie znaleźć sposób, jak złamać Skrę, która jest w tym sezonie bardzo twarda.
- Rzeczywiście, to bardzo twarda drużyna, nie popełnia błędów, a jeżeli już je popełnia, to bardzo mało. Jeżeli nie przyciśnie się zawodników Skry i nie będą grać na takim stresie, to ciężko o to, aby zadrżała im ręka.

- Wy też musicie zagrać zdecydowanie lepiej niż w środę.
- Naprawdę będziemy się bardzo starać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24