Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

LZS Turbia. Trener Daniel Kijak jest podłamany

Arkadiusz Kielar
Trener Daniel Kijak jest zaniepokojony sytuacją kadrową swojej drużyny.
Trener Daniel Kijak jest zaniepokojony sytuacją kadrową swojej drużyny. Archiwum
- Jestem podłamany - mówi Daniel Kijak, trener czwartoligowych piłkarzy LZS Turbia. W przerwie zimowej w jego zespole frekwencja na treningach nie dopisuje, na horyzoncie nie widać wzmocnień.

- Nasza sytuacja kadrowa jest nie najlepsza - przyznaje Daniel Kijak.

- O wzmocnienia będzie nam bardzo ciężko, piłkarze wybierają kluby, gdzie mają lepsze warunki finansowe. Rozmawiałem z wychowankiem Stali Stalowa Wola, Waldemarem Kurasiewiczem, ale wybrał ofertę Górnovii Górno, podobnie jak inny stalowowolanin, Tomasz Telka - dodaje szkoleniowiec Turbii.

- Na dodatek frekwencja na naszych zajęciach nie dopisuje, ja rozumiem, że dla zawodników najważniejsza jest praca, ale będę musiał do nich dotrzeć także mentalnie, jeżeli mamy walczyć wiosną z powodzeniem o utrzymanie. Trenujemy w hali, w terenie, na sztucznym boisku w Stalowej Woli, to wszystko są niezbędne elementy przygotowań. Rozmawiałem też ze sponsorem zespołu, Wiesławem Bełzakiem i obiecał nam pomagać na tyle, na ile będzie mógł - kończy Kijak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24