Zawodnik Resovii od kilkunastu dni uskarżał się na ból pleców. Kontuzja była trudna do zdiagnozowania, dlatego klub wysłał swego podstawowego obrońcę na badanie do lekarza Legii, uznanego fachowca w dziedzinie medycyny sportowej. Ten przyjął wczoraj naszego piłkarza i stwierdził u niego zablokowanie dwóch stawów w kręgosłupie.
- Teraz muszę szybko zrobić rezonans, potem czeka mnie kolejna wizyta w Warszawie. Jeśli potwierdzą się wszystkie przypuszczenia doktora, zostanę przez niego skontaktowany ze specjalistą, który zajmie się moim kręgosłupem. Co ważne w takim przypadku obędzie się bez operacji i szybko wrócę do treningów - mówi piłkarz Resovii.