- Cały czas wierzyliśmy w korzystny wynik i wyszarpaliśmy to zwycięstwo dosłownie w samej końcówce - mówi kapitan zespołu z Łańcuta Maciej Klima.
Trudno się z nim nie zgodzić, bo jeszcze po trzeciej kwarcie to zespół z Pruszkowa był na prowadzeniu (58:54). - Za walkę i zimną krew brawo dla naszego zespołu, ale z przebiegu gry to na korzystny wynik raczej nie zasłużyliśmy - nie ukrywa Maciej Klima.
Tak wyrównany przebieg spotkania na pewno nie był zaskoczeniem dla zespołu z Podkarpacia.
- Nieraz już wyjeżdżaliśmy z Pruszkowa na tarczy i tym razem też niewiele do tego brakło - opowiada kapitan Sokoła. - Znicz to zespół z małym budżetem, złożony w większości z miejscowych chłopaków, ale grający fajną, zespołową koszykówkę. Jestem też mocno poobijany, co tylko zwiększa mój szacunek do ich gry - dodaje Maciej Klima.
Elektrobud-Investment ZB Pruszków wiele razy uciekał sokołom podczas sobotniego spotkania na kilka punktów i podopieczni trenera Dariusza Kaszowskiego musieli gonić wynik.
- Zapamiętałem z tego meczu to, że to oni dyktowali warunki gry. Musieliśmy odrabiać straty sięgające już kilkunastu punktów. Oprócz końcówki ciężko cokolwiek pochwalić w naszej grze
- mówi Maciej Klima.
Kapitan Sokoła nie ukrywa również, że nie jest zadowolony ze swojego występu w Pruszkowie.
- Czuję, że przeszedłem obok tego meczu - przyznaje samokrytycznie zawodnik. - Kiepsko zacząłem mecz i do samego końca niewiele dałem drużynie, zwłaszcza pod atakowanym koszem. Na pewno obwiniałbym się, gdybyśmy przegrali - podsumowuje Maciej Klima.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!