O zabójstwie pracownika kantoru w Magazynie Kryminalnym 997
O tym, że reporter telewizyjnego Magazynu Kryminalnego 997 Szymon Wochal postanowił jeszcze raz przyjrzeć się tej tajemniczej sprawie i być może przywołać u świadków jakieś wspomnienia, informowaliśmy: Zabójstwo pracownika kantoru ze Stalowej Woli - do sprawy powróci Magazyn Kryminalny 997.
Zgodnie z zapowiedzią, w czwartkowym odcinku programu jedną z omówionych spraw było właśnie tajemnicze zabójstwo pracownika stalowowolskiego kantoru. Przypomnijmy, że 17 stycznia 2001 drogą krajową numer 79 z Warszawy do Stalowej Woli taksówką - czerwonym seatem toledo, wracało dwóch mężczyzn - pracownik kantoru Marek Jasica i zaprzyjaźniony z właścicielem kantoru taksówkarz. Wieźli gotówkę - 411 tysięcy złotych, na którą u właściciela kantoru w Piasecznie wymienili 100 tysięcy dolarów, po kursie ustalonym wcześniej przez właścicieli kantorów. Mężczyźni zresztą ubijali podobne interesy od lat, nie tylko ze sobą, ale też z innymi działającymi w tej branży.
Stalowowolanie wracali jak zwykle tą samą trasą, przez Konstancin, Górę Kalwarię i Kozienice w kierunku Sandomierza i dalej - Stalowej Woli. Dochodziła godzina 21, kiedy w rejonie Podgórzyc i Ostrówka (powiat grójecki) taksówkę zatrzymali ubrani w policyjne mundury mężczyźni, poruszający się volkswagenem transporterem z oznaczeniami policyjnymi. Jak się szybko okazało, byli bandyci przebrani za policjantów. Niestety, mężczyźni przewożący gotówkę nie mogli o tym wiedzieć. Zatrzymali się.
Bandyci zaatakowali obu mężczyzn, sterroryzowali ich bronią palną i wywieźli do pobliskiego lasu. Tam zastrzelili pracownika kantoru (ochroniarza). Taksówkarzowi podczas szamotaniny tylko cudem udało się uciec, wyśliznął się bandziorowi, zostawiając w jego rękach sweter i koszulkę.
- Akuratnie się wyrwałem. Jak ja biegłem, to już nie patrzyłem na siatki, na druty kolczaste, nic wtedy. Bez koszulki, styczeń. Bo jemu w rękach zostało wszystko to moje, bo mi przez głowę przeszło - wspominał taksówkarz w rozmowie z Szymonem Wochalem, reporterem Magazynu Kryminalnego 997.
Gdy po kilkudziesięciu minutach taksówkarz wrócił z policjantami na miejsce, znaleziono obydwa samochody i zwłoki Marka Jasicy. Bandyci zrabowali pieniądze. Rabunek był najbardziej prawdopodobnym motywem zabójstwa, choć inne też były brane pod uwagę. Niestety, mimo szeroko zakrojonych działań, dotąd nie udało się ustalić sprawców.
Reporter Magazynu Kryminalnego 997 w rozmowie z córką zamordowanego mężczyzny dowiedział się, że tamtego dnia miała jechać z ojcem dla towarzystwa na tę wymianę pieniędzy. Dzień wcześniej jednak posprzeczali się i ona była obrażona, tylko dlatego nie pojechała. Być może tylko temu zawdzięcza, że teraz żyje.
Zobacz materiał wideo (bez rekonstrukcji zdarzeń):
Magazyn Kryminalny 997 - zabójstwo Marka Jasicy ze Stalowej Woli (WIDEO)
Czytaj także:
Nie przeocz:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas