Magdalena Niemczyk udała się na prestiżowe zawody prosto z obozu przygotowawczego. Zawodniczka z Kolbuszowej, czołowa sprinterka młodego pokolenia w kraju, wystartowała w biegu na 60 metrów.
W swoim biegu eliminacyjnym zajęła czwarte miejsce, uzyskując czas 7.36. Drugi bieg eliminacyjny był szybszy i okazało się, że podopieczna Bogdana Karkuta była pierwszą, która nie awansowała do finału. Do osiągnięcia tego celu brakło Magdzie zaledwie jednej setnej sekundy.
W finale triumfowała Ewa Swoboda, która uzyskała czas 7,14. Druga na mecie była Zaynab Dosso (Włochy), której zmierzono taki sam rezultat. Do rozstrzygnięcia potrzebny był fotofinisz, który ostatecznie pokazał minimalną przewagę Swobody, która zwyciężyła o zaledwie 30 tysięcznych sekundy. Trzecią pozycję uzyskała Tristan Evelyn (Barbados, 7,20 ).
Drugim sportowcem, który w Łodzi reprezentował Podkarpacie, był Albert Komański, sprinter Resovii. Podopieczny trenera Janusza Mazura także startował na 60 metrow. W biegu eliminacyjnym uzyskał czas 6.74 i zajął w nim szóstą lokatę. Lekkoatleta Resovii nie mógł liczyć na awans do finału, ale satysfakcję dał mu fakt, że poprawił swój rekord życiowy.
Na prestiżowe zawody wybierał się także Oliwer Wdowik, który ostatnio zajmował drugie miejsca na mityngach w Szwecji i na Słowacji, a wcześniej, w hali Uniwersytetu Rzeszowskiego uzyskał w sprincie wynik 6.60, jeden z najlepszych w Europie w tym sezonie. Nasz zawodnik do Łodzi jednak nie dotarł.
Po ostatnich zagranicznych wojażach Oliwer był trochę zmęczony. Odezwał się też mięsień dwugłowy i żeby nie ryzykować poważniejszego urazu Oliwer zrezygnował z wyjazdu na zawody
powiedział Michał Tittinger, jeden z trenerów w Resovii, a także prezes POZLA.
W finale sprintu najlepszy okazał się Marcell Jacobs (Włochy), któremu zmierzono czas 6,57. Drugi na mecie zameldował się Dominik Kopeć (Agros Zamość), uzyskując rezultat 6,60, a trzecie miejsce zajął Jerod Elcock (Trynidad i Tobago, 6,63). Wniosek z tego taki, że gdyby Oliwer powtórzył wynik z hali UCL w Rzeszowie, stanąłby w Łodzi na podium.
A propos obiektu w stolicy Podkarpacia - także w sobotę odbył się w nim II Halowy Mityng POZLA, ostatni sprawdzian juniorów przed Halowymi Mistrzostwami Polski U’18 i U’20, które w rzeszowskiej hali odbędą się już w weekend.
W zawodach wzięła udział rekordowa, jak na rzeszowskie mityngi, liczba 510 zawodników. Startowali przedstawiciele aż 10 województw. Mityng stał na bardzo wysokim poziomie, padło sporo świetnych wyników
dodał szef podkarpackiego związku
Gwiazdą zawodów okazała się Julia Michałowska (Tempo Kęty), która w pchnięciu kulą uzyskała 15.65 - najlepszy w sezonie wynik na świecie w kategorii U’18. W biegu na 60 m ppł Zuzanna Zając miała czas 8.31, trzeci w tym roku w U’18. W sprincie kobiet Wiktoria Wrońska uzyskała 7.49.
Inne ciekawsze wyniki:
600 m M - Bartosz Kitliński (AZS Lublin) 1:18.69
skok wzwyż K – Alicja Wysocka (Resovia) 1.75
skok wzwyż M – Patryk Pelc (UKS Tempo 5 Przemyśl), Jakub Krasowski (KKL Stal Stalowa Wola) obaj po 2.05
400 m M – Cezary Mirosław (AZS Lublin) 47.75
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?