Film "Sztuka kochania", w którym Magdalena Boczarska zagrała seksuolog Michalinę Wisłocką, zgromadził w kinach już ponad 1,7 miliona widzów. Aktorka uważa, że film jest tak popularny, ponieważ poruszana w nim tematyka jest cały czas aktualna i potrzebna. Wciąż pamięta swoją poprzednią, ważna kinową rolę w produkcji "Różyczka". Wówczas wiele osób powtarzało jej, że tak ważnej roli więcej nie otrzyma. Podobne opinie krążą obecnie po "Sztuce kochania". Wróć do artykułu
Wykryliśmy, że nadal blokujesz reklamy...
To dzięki reklamom możemy dostarczyć dla Ciebie wartościowe informacje. Jeśli cenisz naszą pracę, prosimy, odblokuj reklamy na naszej stronie.
Dziękujemy za Twoje wsparcie!
Jasne, chcę odblokować