Maj w ogrodzie: Siejemy nagietki, bratki, a sadzimy pomidory

Wreszcie mamy ciepłe dni. Wszystko w ogródkach i na działkach rozkwita i się zieleni. - Początek maja to jednak ostatni termin siewu jednorocznych roślin ozdobnych, jak: globularia, nagietki, rezeda, groszek pachnący, oraz dwuletnich, jak: bratki, stokrotki, niezapominajki, malwy, które pikujemy po pięciu tygodniach - wylicza Jadwiga Brzozowska, instruktor ds. ogrodnictwa w Okręgowym Zarządzie Podkarpackim Polskiego Związku Działkowców w Rzeszowie.

W maju możemy jeszcze sadzić drzewa i krzewy owocowe z odsłoniętym systemem korzeniowym. - Jeżeli - oczywiście - uda nam się kupić je w szkółce. Jeżeli wybierzemy rośliny w doniczkach, takie również możemy posadzić. Natomiast krzewy owocowe i ozdobne zakupione w doniczkach można sadzić przez cały rok - dodaje instruktor. - Jeżeli chcemy przesadzić iglaki z bryłą korzeniową w inne miejsce, jest to ostatni moment na taką pracę. Przesadzanie w późniejszym terminie może skutkować tym, że drzewa się nam nie ukorzenią. Iglaki zakupione w doniczkach sadzimy przez cały rok.

Po zimnych ogrodnikach (12-14 maja) i zimnej Zośce (15 maja) sadzimy pomidory, papryki, oberżynę, kany, mieczyki i rośliny na poplon, jak: kalafior, jarmuż, endywia, sałata krucha, brokuły, fasolka, koper. - Zagon podlewamy i okrywamy białą agrowłókniną, która ochroni przed przymrozkami i ptakami. Ściągamy ją, gdy roś- liny podrosną. Zwalczamy chwasty, zbieramy szkodniki i podlewamy - radzi J. Brzozowska. Starsze rośliny można już nawozić wyciągiem z mniszka lub rozcieńczoną gnojowicą z pokrzywy.