Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Major-bohater z Kanady przyjechał w Bieszczady na ćwiczenia

Norbert Ziętal
Mjr Jonathan Hubble lubi polskie potrawy, ale nie pamięta ich nazw. Chce do Polski przyjechać prywatnie i odwiedzić Przemyśl.
Mjr Jonathan Hubble lubi polskie potrawy, ale nie pamięta ich nazw. Chce do Polski przyjechać prywatnie i odwiedzić Przemyśl. Norbert Ziętal
Zaledwie rok temu został postrzelony w klatkę piersiową. Obecnie dowodzi kanadyjskimi żołnierzami szkolącymi się w Polsce.

Mjr Jonathan Hubble z 3 Batalionu Royal Canadian Regiment, czyli Królewskiego Pułku Kanadyjskiego. W wojsku od kilkunastu lat. Weteran wojny w Afganistanie. Służył tam pół roku.

Aktualnie w Bieszczadach dowodzi 150 żołnierzami RCR, którzy szkolą się z Polakami z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej oraz funkcjonariuszami Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

Pogodny, spokojny, opanowany. W przeciwieństwie do polskich komandosów, o wiele częściej się uśmiecha. Poważany ton przybiera tylko, gdy mówi o armii, służbie i żołnierzach.

Podczas wakacji bandyci napadli jego rodzinę

Rok temu mówiła o nim niemal cała Kanada. Tragiczne wydarzenia relacjonowało wiele mediów, m.in. telewizja CBC News z Kanady, która teraz przygotowuje materiały o kanadyjskich żołnierzach szkolących się w Bieszczadach.

W marcu ub. roku, razem z żoną Heather, również służącą w kanadyjskim wojsku, oraz z kilkunastomiesięczną córeczką Hubble pojechał na wakacje do Barbados na Karaibach, w Ameryce Środkowej. Sporo Kanadyjczyków w tym okresie jedzie na wakacje na południe, aby odreagować ostrą zimę. Hubble wybrał Barbados, bo tam ma rodzinę. Zamieszkali w wynajętym domku na plaży. Razem z nimi pojechali inni członkowie rodziny.

Tego dnia mjr Hubble na chwilę wyszedł z domu. W środku, na parterze, została jego żona oraz córka. Na dom napadło czterech bandytów uzbrojonych w maczety i pistolety. Pani Hubble myślała tylko o ratowaniu córki. Bez oporów oddała bandytom smartfon i pieniądze.

Rzucił się na pomoc żonie i córeczce

Zdarzenie dostrzegł Hubble. Prawdopodobnie któryś z przestępców był na zewnątrz budynku i wzywał kompanów do ucieczki. Major rzucił się na ratunek żonie i dziecku. Doskonale wyszkolony komandos, bez problemu poradził sobie z pierwszym bandytą. Na Hubbla rzuciło się dwóch kolejnych zbirów, jeden strzelił mu prosto w klatkę piersiową. Po tym przestępcy uciekli.

Pani Heather, choć jest żołnierzem i brała udział w misjach wojskowych, pierwszy raz spotkała się z postrzelonym człowiekiem. Udało się jej przywołać pozostałych członków rodziny, którzy zaopiekowali się dzieckiem. Sama zajmowała się mężem, tamowała krwotok, rozmawiając utrzymywała go przy przytomności. Dopiero po godzinie dotarli lekarze. Okazało się, że kula przeszyła ciało Hubbla i utknęła w kości ogonowej. Na szczęście ominęła wszystkie ważne organy.

Hubble: polscy żołnierze to profesjonaliści

Major szybko wylizał się z ran i wrócił do armii. W styczniu przyjechał do Polski, aby szkolić polskich i kanadyjskich żołnierzy w koordynacji działań. Niebawem wraca do Kanady.

- Polscy żołnierze są świetnie wyszkoleni. W niektórych dziedzinach nawet na wyższym poziomie niż my - mówi. Służył w różnych częściach Polski. - Pomorze Zachodnie, Drawsko Pomorskie to tereny, które najbardziej przypominają moje strony w Kanadzie - mówi Hubble, który mieszka w Petawawa w prowincji Ontario, w południowo - wschodniej Kanadzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24