Makijaż ślubny z turkusem

Makijaż ślubny powinien być dobrany do indywidualnych cech - typu urody, wieku, cery, kolorystyki sukni i dodatków. - Musi być technicznie profesjonalny - trwały, wodoodporny i dopracowany. Za strony wizażysty wymaga umiejętności, doświadczenia oraz trafnego określenia potrzeb i wymagań klientki - mówi Paulina Popek, wizażystka i stylistka z Pracowni Estilo Paulina Popek.

Dzisiejszy makijaż to wersja ciepła, wiosenna i promienna. Nie do końca jednak klasyczna i typowa. - Cieniowanie oka opiera się na grze kolorystycznej i zestawieniu łagodnych kontrastów. Dolna powieka zaznaczona jest intensywnym kolorem turkusowym, a górna - wycieniowana za pomocą kolorów pomarańczy i brzoskwini oraz - w kącikach zewnętrznych - jaśniejszego i ciemniejszego brązu. Powieka dolna o barwie turkusu stanowi mocny akcent kolorystyczny - opisuje wizażystka.

Uwaga skupia się więc na dolnej linii oka oraz brązowych tęczówkach modelki, które zostały tym samym wyraźnie podkreślone. Rzęsy są zagęszczone i przedłużone.

- W makijażu oka niezwykle istotne są brwi, które powinny mieć prawidłową szerokość i długość. Warto je wypełnić odpowiednim kolorem i wymodelować za pomocą wosku - opowiada nasz ekspert.

Aby uzyskać efekt świeżej i gładkiej skóry, nałożona została baza wygładzająca oraz nieco rozświetlająca. - Zastosowałam wysokiej jakości podkład HD oraz korektory kamuflujące. Wymodelowałam twarz, przyciemniając partie, które chcę optycznie pomniejszyć i cofnąć, czyli okolice pod kością policzkową, skronie na granicy włosów, żuchwę oraz boki nosa. Rozjaśniłam środkową część twarzy: czoło, okolice oczu, grzbiet nosa i zagłębienie brody. Całość utrwaliłam pudrem transparentnym. Na policzki nałożyłam brzoskwiniowy róż i rozświetlaczem dodałam blasku szczytom kości policzkowych. Usta wypełniłam kremową pomadką w kolorze jasnej brzoskwini i otoczyłam konturówką o podobnym odcieniu - mówi Paulina Popek.