Makijaż świąteczny

Na paznokciach najpierw położony był lakier podkładowy. Następnie dwie warstwy czerwonego lakieru. Do zdobienia użyto złotego, metalicznego lakieru (na same końcówki) i brokatowa farbka też w złotym kolorze. Na te warstwy lakier utwardzający i nabłyszczający dla zwiększenia trwałości manicure. Następnie preparat do nabłyszczania w "kropelce" i ostatnim krokiem była oliwka do skórek, by całość wyglądała schludnie i estetycznie.

(fot. Krystyna Baranowska)

Makijaże wykonała Katarzyna Kicińska z salonu Inglot w Pasaż Rzeszów.

Paznokcie pomalowała Justyna Trawka z salonu Inglot w Rzeszowie.

- Powinien być elegancki, nie przesadzony, ale z nutką błysku. Ogólnie, raczej klasyczny, by nie szokował przy świątecznym stole. Jednak nuta brokatu czy mocniejsze usta powinny go wyróżniać od tych, które noszone są na co dzień - podkreśla Katarzyna Kicińska.

Wizażystka podkreśla, że mocniej zaakcentowane oczy będą bardziej wyraziste w blasku świec.

- Zawsze elegancko wygląda kreska nad górną powieką. Ciekawym rozwiązaniem może być cienka brokatowa kreska tuż przy linii rzęs. Dodatkowo makijaż nie będzie wulgarny, ale drobinki zabawnie zaświecą na oku i przyciągną uwagę.

Makijaż świąteczny prezentuje nasza Czytelniczka Justyna Cymerys (lat 20).

* Baza silikonowa na całą twarz (żeby miała czas na wchłonięcie w skórę przed nałożeniem podkładu).

* Baza pod cienie, na całą powiekę ruchomą aż pod łuk brwiowy. * Na bazę nakładamy cienie w kolorze: miedzi, złota, granatu i brązu i lekkie przyprószenie ich miedzianym pyłkiem.

* Róż w brzoskwiniowym odcieniu na policzki, a pomadka w delikatnym chłodnym różu. * Następnie na górnej powiece ruchomej, tuż przy linii rzęs nakłądamy czarnym linerem kreskę, a nad nią cieniutką złotą (bardzo modny trend w tym sezonie). * Tuszujemy rzęsy granatowym tuszem.

* Oczyszczamy obszar pod okiem z osypanych cieni i brokatu (dlatego najpierw zaczęto od oczu). To ważne przy malowaniu ciemnymi i sypkimi cieniami. Czasem trzeba zmyć resztki osypanych cieni wacikiem nasączonym delikatnym płynem do demakijażu. * Nakładamy podkład na całą twarz, omijając okolice oczu. Pod oczy nakładamy specjalny korektor o właściwościach odbijających światło i ukrywający cienie pod oczami.

* Całość twarzy przypudrowana została pudrem w kolorze skóry, a ciemniejszym odcieniem wymodelowane zostały boki twarzy, nosa i czoła dla efektu trójwymiarowości. * Na policzki nakładamy mieniący się róż w chłodnym odcieniu. * Brązowym cieniem zaznaczamy i wymodelujemy linię brwi.