- Przy kolejnych roszadach w składzie, ze względu na kontuzje i powołania do I drużyny, szanuje zdobyty punkt - mówił Roman Borawski, trener mielczan, który mógł żałować, że o lepszy wynik nie mogło mu pomóc 5 podstawowych zawodników.
Mimo tego, nasz zespół był bardzo blisko zdobycia zwycięskiego gola. W pierwszej połowie, nieporozumienie środkowych obrońców Korony wykorzystał Przemysław Pyrdek. Były zawodnik Lechii Sędziszów zdecydowanie ruszył na bramkę rywala, ale będąc w sytuacji sam na sam uderzył nieznacznie obok słupka.
- Można tę sytuację nazwać meczową, bo w całym spotkaniu okazji bramkowych nie było zbyt wiele - podsumował Borawski.
KORONA KIELCE - STAL MIELEC 0-0
STAL: Lewandowski - Zięba, Wietecha, Gnat, Klimek - Ochalik (41. Wąs, 74. Rokita), Płatek, Tetlak, Dobrowolski (61. Furman) - Surmiak - Pyrdek.
WIDZÓW 50.
Czytaj aktualności sportowe również w wydaniu papierowym Nowin
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA