Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malarstwo i rzeźba Antoniego Bolka w jasielskim muzeum. Profesjonalizm samouka [ZDJĘCIA, WIDEO]

Bogdan Hućko
Bogdan Hućko
Jakub Hap
Jakub Hap
Wideo
od 16 lat
Rzeźby i obrazy Antoniego Bolka można oglądać na wystawie w Muzeum Regionalnym w Jaśle. Na wernisażu w miniony piątek, 21 kwietnia, było wielu wielbicieli talentu artysty. Prace mistrza z Załęża można podziwiać do 30 czerwca.

Ekspozycja w jasielskim muzeum jest szczególna, bo udało się zgromadzić w dużej sali dzieła artysty ze zbiorów Jasielskiego Domu Kultury, Muzeum Regionalnego w Jaśle oraz kolekcji prywatnych, a także rodziny rzeźbiarza i malarza. To największa wystawa prac Antoniego Bolka. Ukazuje przekrój twórczości samouka profesjonalisty – malarstwo z dawnych lat aż po współczesną rzeźbę.

Rzeźby Antoniego Bolka zdobią też wiele kościołów nie tylko w naszym regionie.

– Na co dzień spotykamy się z tą twórczością ,ale nie zawsze do końca zdajemy sobie sprawę kto jest autorem

– powiedział Mariusz Świątek, dyrektor Muzeum Regionalnego w Jaśle, witając artystę i wszystkich zgromadzonych na otwarciu.

Etnografka jasielskiego muzeum Adrianna Napiórkowska – Bek od lat współpracuje z Antonim Bolkiem. W ubiegłym roku muzeum zrealizowało projekt, dofinansowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wydany został katalog poświęcony twórczości artysty oraz powstała wystawa plenerowa ukazująca jego twórczość.

- „Cztery pory roku w twórczości Antoniego Bolka z Załęża” to wystawa dwuwymiarowa. Jest to malarstwo i rzeźba. Porusza się wielowymiarowo, dlatego, że w posługiwaniu się różnymi technikami posługuje się bardzo swobodnie

– powiedziała komisarz wystawy Adrianna Napiórkowska-Bek.

Na wystawie można zobaczyć obrazy olejne, ale także pastele, akwarele, grafiki, szkice.

- Jest też znakomitym kopistą. Podobnie jest z rzeźbą, która ma także wielowymiarowy charakter. Zarówno malarstwo jak i rzeźba to są prace z końca lat sześćdziesiątych, poprzez lata siedemdziesiąte, osiemdziesiąte, aż do teraźniejszości. Na wystawie możemy prześledzić jak twórczość pana Antoniego się rozwijała, jak została przez niego doprecyzowana. Przede wszystkim charakterystyczny jest styl pan Antoniego, który nazywa surowym. Nie lubi wymuskanych rzeźb. Na jego rzeźbach widoczne są emocje, bardzo często wrażenie ruchu. Dopracował rzeźbę do perfekcji. Wystawa jest bardzo spójna. Symbolicznie wyraża cały rok obrzędowy w tradycji ludowej, cztery pory roku, dlatego pięknie się to zespoliło – Wielkanoc z wiosną aż do zimowych krajobrazów i Bożego Narodzenia

– podkreśliła komisarz wystawy.

Antoni Bolek z Załęża (gmina Osiek Jasielski) najbardziej ceniony artysta nieprofesjonalny na Podkarpaciu jest samoukiem. Laureat wielu konkursów regionalnych i ogólnopolskich edukację zakończył na szkole podstawowej. Rodziny nie stać było na posłanie go do zakopiańskiego liceum.
Za pracownię służy mu już od 46 lat stara stajnia, którą kupił w Woli Dębowieckiej, przeniósł i postawił obok rodzinnego domu. To ulubione miejsce, gdzie także odpoczywa, ucieka przed zgiełkiem współczesnego świata.
Natomiast do świata sztuki trafił w bardzo prosty sposób - swoje pierwsze małe arcydziełka robił z korzeni i ...puszczał na wodę w Wisłoce. Z nurtem rzeki trafiały do przypadkowych różnych osób, często zaskoczonych pływającymi rzeźbami, wyławianymi z rzeki.

- Sam jestem zaskoczony wielkością wystawy. Powiem szczerze, że nie za bardzo chciałem i nie spodziewałem się, że to aż tak będzie wyglądało. Pani Adrianna uparła się, przeszukała magazyny muzealne, żeby przypomnieć moje rzeźby

– powiedział nam Antoni Bolek, który nadal tworzy, a mobilizują go do dłubania w drewnie m.in. prośby kolekcjonerów. Maluje przeważnie już także tylko na zamówienia, gdy ktoś poprosi.

Inspiracje czerpie ze środowiska, w którym żyje.

- Najbardziej interesują mnie wiejskie krajobrazy, stare chałupy. W Dębowcu jest ich mnóstwo

– uśmiecha się artysta, który nadal nie ma w swoim domu galerii.

Wernisaż był okazją do wspomnień ze względu na obecność byłych dyrektorów: Jasielskiego Domu Kultury – Mariana Sobla oraz Muzeum Regionalnego w Jaśle – Alfreda Sepioła. Obaj przed laty kupowali do swoich placówek obrazy i rzeźby Antoniego Bolka i powstały spore kolekcje. Nie omieszkał przypomnieć dawnych lat Zdzisław Gil.

Tak spontanicznego, radosnego wernisażu już dawno nie było w Jaśle. A już na pewno z chóralnym „Sto lat” dla mistrza dłuta i pędzla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Malarstwo i rzeźba Antoniego Bolka w jasielskim muzeum. Profesjonalizm samouka [ZDJĘCIA, WIDEO] - Nowiny

Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto