Małgorzata Potocka, gwiazda serialu "Barwy szczęścia" w TVP 2, aktualnie pracuje na planie współczesnej wersji komedii "Och, Karol" w reżyserii Piotra Wereśniaka. Ponadto przygotowuje się do pisania scenariusza filmu o polskich homofobach. Twierdzi, że chce edukować nasze społeczeństwo.
- Na planie serialu "Barwy szczęścia" trwa wakacyjna przerwa. Jak pani ją wykorzystuje?
- Wypoczynkowo i rodzinnie. W tym roku całe wakacje poświęcam moim córkom. Starszą Matyldę mam, co prawda, na miejscu. Młodsza, Weronika, z kolei przyleciała ze Stanów na dwa miesiące. Za granicą studiuje ochronę środowiska.
- Co się będzie działo w nowych odcinkach u Joli Grzelak, pani bohaterki z "Barw szczęścia"?
- Moja bohaterka urodzi zdrowe dziecko. Dostanie kompletnego świra na punkcie swojej pociechy. Jednocześnie stale będzie podrzucała malucha byłemu mężowi i jego niedawno poślubionej żonie. W tym samym czasie, gdy pozbędzie się balastu, Jola zadba o swój wygląd - będzie odwiedzała fryzjerów, kosmetyczki, itd., itp.
- Jakie ma pani zawodowe plany na najbliższą przyszłość?
- Ze spraw, które dopiero się wydarzą - jest szansa, że jesienią wezmę udział w zdjęciach do nowego filmu. Zamierzam także z Magdą Konarzewską zabrać się za pisanie scenariusza. Obecnie gram niewielką rolę w remake'u przeboju kinowego z lat 80. pt. "Och, Karol".
- Widziała pani pierwowzór filmu "Och, Karol"?
- No jasne! Przecież to kultowe kino polskie - wspaniali aktorzy, świetne dialogi i doskonały humor. Uważam, że twórcy współczesnej wersji postawili sobie dosyć trudne zadanie przełożenia na dzisiejszy język filmu z czasów socjalistycznych, w którym humor opierał się na wyśmiewaniu paranoi i absurdu PRL-u. Młodą generację bawi już coś zupełnie innego.
- Wspomniała pani, że wkrótce rozpoczyna pracę nad scenariuszem. Mogłaby pani zdradzić coś więcej na ten temat?
- Razem z Magdą chcemy opowiedzieć o homofobii, która trawi nasze społeczeństwo. Do tej pory nikt nie poruszył tego tematu. Wydaje mi się, że wielu twórców ucieka przed tym problemem, bo najzwyczajniej w świecie boi się go lub nie rozumie.
- Rzucacie się panie na głęboką wodę…
- Ktoś musi w końcu przerwać to milczenie i zająć się edukacją społeczeństwa. Żyjemy w mało tolerancyjnym kraju. Warto głośno mówić o szacunku do drugiego człowieka, poszanowaniu jego wartości, poglądów, religii czy orientacji seksualnej. Brak tolerancji wyzwala agresję, która może mieć tragiczne skutki.
- Mówi pani o tolerancji, więc domyślam się, że jest pani tolerancyjna.
- Bywając w Stanach, doświadczyłam tolerancji. Podoba mi się podejście Amerykanów do tego tematu - tam nie do pomyślenia jest skomentowanie, wytykanie czy wtrącanie się w życie innych.
Rozmawiała: Róża Adamcio
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu