Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małgorzatę porwano i zamordowano

Bartosz Bącal
Zaginionej Małgorzaty Lewickiej szukano trzy dni. Policjanci dokładnie sprawdzali pola, łąki, rowy, w pobliżu jej miejscowości. Niestety, kobieta została zamordowana. Miała tylko 33-lata.
Zaginionej Małgorzaty Lewickiej szukano trzy dni. Policjanci dokładnie sprawdzali pola, łąki, rowy, w pobliżu jej miejscowości. Niestety, kobieta została zamordowana. Miała tylko 33-lata. Krystyna Baranowska
Ciało zaginionej w sobotę wieczorem kobiety znaleziono w Bziance k. Rzeszowa. Wszystko wskazuje na to, że została uprowadzona i zabita.

W rękach policji jest już prawdopodobny sprawca tego mordu.

W rodzinnych Bratkowicach, 33-letnia Małgorzata Lewicka uchodziła za domatorkę. Mieszkała tylko z mamą. Pracowała w Rzeszowie, jako kasjerka w sklepie "Jedynka" przy ul. Podwisłocze. Była wyjątkowo skrupulatna.

Zawsze mówiła mamie gdzie wychodzi, kiedy wróci. Rzadko zostawała na noc u koleżanek. Nawet, jeśli miała się kilka minut spóźnić do domu, zawsze telefonowała z komórki, aby poinformować o tym mamę.

Tajemnicze zaginięcie

W sobotę miała pracować do godz. 22. Zwolniła się jednak z pracy wcześniej, aby zdążyć na autobus do rodzinnej miejscowości.

Ze sklepu wyszła ok. godz. 20.15. Miała przejść utartą drogą do dworca PKS. Do autobusu, odjeżdżającego o godz. 20.40, jednak już nie dotarła. Od tej pory wszelki słuch o niej zaginął. Przestał działać jej telefon komórkowy.

Poszukiwania

Zaginięcie Małgorzaty zgłosiła policji jej mama. Od tej pory trwały intensywne poszukiwania.

- We wtorek poszukiwało jej przeszło pól setki policjantów. Sprawdzali jej kontakty, przepytywali znajomych, przeczesywali Bratkowice i okolice tej miejscowości - mówi nadkom. Zbigniew Kocój, rzecznik rzeszowskiej policji.

Planowano także wykorzystanie śmigłowca Straży Granicznej uzbrojonego w sprzęt termowizyjny.

Smutna prawda

Jedna z policyjnych hipotez zakładała uprowadzenie zaginionej. I niestety, to ona się potwierdziła. Wczoraj, przed godz. 14, ciało M. Lewickiej znaleziono w Bziance.
Także wczoraj policjanci zatrzymali 27-letniego mężczyznę, mieszkańca pow. rzeszowskiego. Według naszych informacji to kolega z pracy Małgorzaty.

Jego zatrzymanie okazało się kluczem do odnalezienia ciała. Mężczyzna otrzymał zarzut morderstwa. Przebywa w areszcie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24