Maluch w samochodzie

Dlatego nawet krótką podróż z pociechą warto zaplanować wcześniej, a auto odpowiednio przygotować.

Zanim wyruszysz w drogę zadbaj o bezpieczeństwo dziecka. Wszystkie ruchome rzeczy i torby zamocuj tak, by przy hamowaniu nie poleciały na malucha. Sprawdź, czy pasy w foteliku samochodowym działają dobrze. Nie pozwalaj dziecku podróżować inaczej jak w tym zabezpieczeniu! Nawet, gdy marudzi i protestuje. Na tylnej szybie naklej znaczek informujący o tym, że w samochodzie podróżuje dziecko.

Chroń dziecko przed słońcem

Na szyby, przy których będzie siedzieć dziecko, załóż specjalne ochrony przeciwsłoneczne. Są zrobione z ciemnej siateczki, które zapewnia cień, ale umożliwia obserwację tego, co dzieje się za oknem. Takie osłonki kosztują ok. 10 zł i dostaniesz je w każdym sklepie motoryzacyjnym lub z artykułami dla dzieci.

Początek podróży najlepiej zaplanować na wczesny ranek lub późne popołudnie, gdy słońce mniej grzeje. Takie godziny wyjazdu pozwolą dodatkowo uniknąć korków.

Postój co 2 godziny

Najmniej kłopotu sprawiają noworodki i młodsze niemowlęta. Takie maluchy zazwyczaj zasypiają, gdy tylko ruszysz. Jednak już kilkumiesięczne szkraby stają się wymagającymi pasażerami.

Jadąc na wakacje z rocznym malcem weź pod uwagę długość trasy, jaką macie do pokonania. Jeżeli chcecie przejechać całą Polskę lub pół Europy warto rozważyć nocleg po drodze.

Podczas podróży pamiętaj, że:

Podczas podróży pamiętaj, że:

- Dziecko nie może samo zostawać w samochodzie nawet na chwilę. Gdy auto stoi na słońcu temperatura w środku może szybko sięgnąć nawet 50°C! To stanowi zagrożenie dla życia szkraba.

- Nie przesadzaj z klimatyzacją. Zbyt duże różnice temperatur mogą sprawić, że dziecko się przeziębi.

- W aucie bez klimatyzacji otwórz tylko jedno okno, unikniesz przeciągów

- W czasie jazdy zablokuj drzwi, by dziecko nie otworzyło ich od wewnątrz.

W trakcie podróży trzeba zaplanować kilka postoi, przynajmniej co 2-3 godziny. Wybierz takie miejsce, gdzie znudzony drogą maluch wyładuje nadmiar energii. Młodszemu dziecku weź koc lub karimatę, na których będzie bezpiecznie raczkował.

Pamiętaj o jedzeniu

Przystanki w podróży dostosuj mniej więcej do godzin, w których twój skarb ma zwyczaj jadać. Nie ma mowy o karmieniu dziecka w czasie jazdy, bo gdy się zakrztusi, nie dasz rady mu pomóc. Gdy maluch śpi, a właśnie wybiła pora obiadku, jedź dalej. Nic się nie stanie, gdy zje później niż zwykle.

Na trasę dobrze zabrać gotowe dania w słoiczkach, którym nie przeszkadzają wyższe temperatury. Jeśli malec pije mleko rozważ zakup podgrzewacza samochodowego do butelek. Prostszy model to wydatek ok. kilkudziesięciu złotych.

Zadbaj o atrakcje

Im starsze dziecko, tym większe ma wymagania. Pakując podręczną torbę wrzuć do niej kilka zabawek. Najlepiej takich, którymi twój skarb dawno się nie bawił. Dawaj mu je pojedynczo. Gdy znudzi się jedną, w zapasie będzie następna. Rodzic, który nie prowadzi, może pokazywać świat za oknem, opowiadać bajki. Zabierz ze sobą także płytę z ulubionymi piosenkami malca.

Doskonałym, choć kosztownym (od 200 zł w wzywż) gadżetem zajmującym uwagę dziecka, są przenośne odtwarzacze DVD. Puszczone na nim bajki zapewnią kierowcy nawet kilka godzin spokoju.