Zapobiegliwe matki zapisują więc kilkudniowe noworodki.
Już od ponad roku wszystkie miejsca w żłobkach są zajęte, a na listach rezerwowych do każdego z siedmiu miejskich żłobków, czeka po ok. 30 dzieci.
Wyż rodzi dzieci
- Ostatni raz taką sytuację miałam ponad 15 lat temu - mówi Elżbieta Dyś, dyrektor Miejskiego Zarządu Żłobków w Rzeszowie. - Wszystko przez to, że teraz dzieci z wyżu demograficznego z lat 80 mają własne potomstwo.
Dzieci więcej niż miejsc
Przez prawie rok jeden żłobek był nieczynny, bo trwał w nim remont. Choć do użytku zostanie oddany dopiero we wrześniu, wszystkie miejsca są już zajęte, a w kolejce już czekają następni rodzice. W pozostałych sześciu żłobkach opiekę ma 538 dzieci, choć miejsc jest zaledwie 450.
- Mogliśmy sobie na to pozwolić, bo przyjęliśmy na staże z urzędu pracy 14 dodatkowych opiekunów - tłumaczy Dyś.
Wyremontowany żłobek odciąży pozostała - będzie w nim w ok. 75 miejsc. Pracę dostanie sześciu najlepszych stażystów.
Nowe żłobki w planach
To wciąż za mało. Na listach rezerwowych czeka ponad 200 rodziców. Zapisują się nawet mamy kilkudniowych dzieci. Najbardziej zapobiegliwi zostawiają zgłoszenia w kilku miejscach.
W planach jest budowa kolejnych żłobków. Najbardziej potrzebne są na nowo powstających osiedlach i terenach niedawno przyłączonych do Rzeszowa.
- W pierwszej kolejności chodzi o osiedle Strzyżowską i Przybyszówkę - tłumaczy Dyś.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?