Co się dzieje z Malwiną Smarzek, że tak rzadko widzimy ją ostatnio na boisku? Bo pewnie nie tak sobie pani wyobrażała powrót do polskiej ligi.
Ja sobie nic nie wyobrażałam. Przyjechałam, żeby pomóc temu zespołowi. To jest trener od podejmowania decyzji nie ja. Nic się nie dzieje.
Czyli te sprawy zdrowotne, o których pani mówiła w kontekście pani nieobecności w kadrze, to dotyczą tylko kadry?
To jest sytuacja dotycząca tylko kadry. Ja jestem teraz do grania, ale to są decyzje trenera. Żeby nie było, to ja nie zamierzam ich w ogóle podważać. To nie jest tak, że stoję w kwadracie, bo nie jestem w stanie grać i tyle. Kadra, to jest zupełnie co innego, to dłuższy czas, kolejna długa rzecz do zagrania, a ja nie jestem w stanie, zagrać całej. Rozmawiałam o tym z trenerem i stąd taka sytuacja.
Gdyby pani przyszło w kolejnym meczu Developresu wyjść w pierwszym składzie, to jest pani gotowa?
Jak najbardziej tak.
Widzi pani jeszcze szanse waszego zespołu. Bo w Rzeszowie wyglądało to nie najlepiej.
Oczywiście, że widzę. Gdybyśmy ich nie widziały, to nie wsiadłybyśmy do autokaru do Polic. Będzie na pewno ciężko, utrudniłyśmy sobie niesamowicie tą porażką w Rzeszowie sprawę, bo teraz trzeba wygrać trzy kolejne mecze.
Złoty środek na mecz w Policach.
Zagrać lepiej we wszystkim. Myślę, że już nie powtórzymy takiego meczu, jaki zagrałyśmy w Rzeszowie. Uważam, że ten pierwszy mecz w Policach był na dużo wyższym poziomie z obu stron. Ale jestem przekonana, że niedzielny mecz w Policach będzie dużo lepiej wyglądał.
Zaskoczyła panią frekwencja na meczu w Rzeszowie? Podobało się?
Bardzo. Super. Bardzo się cieszę, że jestem tutaj. Pamiętam kiedy byłam tu kilka lat temu, jeszcze z Chemikiem i mogę to teraz porównać. Różnica jest widoczna. Rzeszów teraz żyje kobiecą siatkówką, co jest wspaniałe i też się bardzo z tego cieszę. Strasznie bym chciała, żeby takich trybun w polskiej kobiecej siatkówce było więcej.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?