Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mały Julek z Sanoka kolejny raz potrzebuje naszej pomocy. Pomóżmy!

Urszula Sobol
Urszula Sobol
Archiwum rodziny
Dwuletni Julek Świdurski z Sanoka przebywa w klinice w Stanford w Stanach Zjednoczonych. Chłopczyk jest po operacji serca, jednak potrzebny będzie kolejny zabieg, bo Julek ma uszkodzone struny głosowe. Na dodatkowe koszty rodzice nie byli przygotowani, dlatego proszą o pomoc.

- Potrzebny będzie zabieg, by Julek mógł bezpiecznie jeść i pić wszystko. Synek ma uszkodzone struny głosowe na skutek błędnego leczenia w warszawskim szpitalu - wyjaśnia Ewelina Świdurska, mama chłopca. - Każdy dzień po operacji jest piękniejszy, kiedy widzimy jak Julek wraca do formy, uśmiecha się, staje na nogi i zaczyna chodzić. Jednak, jak to w życiu zwykle bywa, nie może być nigdy za dobrze. Tym razem w kwestii finansowej. W związku z dodatkowymi badaniami oraz planowanym zabiegiem uszkodzonych strun głosowych, koszty wzrosły i będziemy musieli „nieco” dopłacić. Niestety, nie byliśmy przygotowani na to.

O Julku pisaliśmy już wcześniej. Dwuletni chłopczyk zmagał się z poważną wadą serca. Państwo Świdurscy nie poddali się i szukali pomocy dla synka w klinikach na całym świecie. Znaleźli. Operacji podjęła się klinika w Stanford w Stanach Zjednoczonych. Problem w tym, że kwota 1,7 miliona złotych potrzebna na sfinansowanie zabiegu, przekraczała możliwości rodziny. W mediach pojawiły się apele o pomoc dla chłopca. Wiele osób i wiele środowisk zgłosiło chęć pomocy, zbiórki organizowano w całym kraju. Dzięki ludziom dobrej woli, m.in. Czytelnikom Nowin, udało się zebrać tę ogromną kwotę. Julek poleciał razem z rodzicami na operację do USA.

- Jesteśmy tutaj od 12 sierpnia. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze i pod koniec miesiąca wrócimy do domu - dodaje mama Julka.

Od początku w ratowaniu Julka pomaga również Fundacja Czas Nadziei.

- Oni doskonale wiedzą ile kosztuje ratowanie dziecka nie tylko pod względem finansowym. Jesteśmy bezmiernie wdzięczni za pomoc, jaką otrzymujemy od ponad dwóch lat, kiedy jeszcze nikt o Julku nie wiedział - mówi mama Julka.

Fundacja prowadzi specjalne subkonto Julka, na które można wpłacać pieniądze na dalsze leczenie i pokrycie dodatkowych kosztów. Subkonto Juliana: 41 8642 1184 2018 0037 4228 0018

Możesz Julkowi przekazać także 1 procent podatku. KRS: 0000266644 w celu szczegółowym wpisując: 8204 Julian Świdurski.

- Wiemy że wszyscy tak wiele dla nas zrobiliście do tej pory ale raz jeszcze prosimy o pomoc - proszą rodzice Julka.

ZOBACZ TEŻ: Nowy wózek dla niepełnosprawnego Dawidka. "Już zapomnieliśmy, że miesiąc temu stary został skradziony"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24