Mam gotowe dwa motocykle na polską ligę, trzeci obecnie znajduje się w budowie - informuje mieszkający w Danii Jakub Stojanowski.

bell
Jakub Stojanowski ma za sobą starty na duńskich torach; rzeszowski bardzo mu się podoba
Jakub Stojanowski ma za sobą starty na duńskich torach; rzeszowski bardzo mu się podoba Archiwum
Moje plany i marzenia o jeździe w rzeszowskiej drużynie są nadal aktualne. Nic się nie zmieniło, tylko ze względu na sytuację z koronawirusem przesunęło w czasie - mówi 16-letni Jakub Stojanowski.

Kuba razem ze swoją rodziną - mamą, tatą i siostrą - mieszka niedaleko Kopenhagi. Wyjechali do Danii 12 lat temu. Ma polskie obywatelstwo i paszport. W marcu miał zdawać egzamin na polskie żużlowe prawo jazdy, jako adept szkółki żużlowej Rzeszowskiego Towarzystwa Żużlowego. Wiele sobie po startach w Polsce i RzTŻ obiecuje.

- Ponieważ szkoły są zamknięte, chodzę do pracy, ale znajduję czas na trening. Staram się biegać, ćwiczyć na świeżym powietrzu, bo siłownie i inne obiekty sportowe zostały zamknięte z powodu koronawirusa. Życie toczy się w miarę normalnie. Raz na jakiś czas pogrzebię także trochę przy motorach, bo przy domu mamy mały warsztat - mówi Kuba. - Trzeba być gotowym, bo mam nadzieję, że już niedługo to wszystko, co teraz mamy uspokoi się i zakończy, i rozpocznie się jazda na żużlu. Oby tak się stało. Liczę wciąż na udany start na polskich torach.

- Pod względem kondycyjnym i sprzętowym na pewno będę przygotowany bardzo dobrze do sezonu. Czekam tylko na zielone światło, że rozgrywki mogą się rozpocząć - kontynuuje młody sportowiec, który w lutym razem z tatą Michałem przebywał w Rzeszowie. Omówił wszystkie szczegóły swojej jazdy w RzTŻ, przespacerował się po torze, który przypadł mu do gustu, ponieważ pozwala na szybką jazdę, jaką lubi.

- Mam przygotowane już na ten sezon dwa kompletne motocykle, obecnie budujemy trzeci motor. Jak przyjdzie sygnał z Rzeszowa, to wsiadamy do busa i transportujemy je do Polski - dodaje młody zawodnik, który z duńskich mediów dowiedział się o zakażeniu koronawirusem Nickiego Pedersena.

Stojanowski ma w Danii sponsora. To firma TRASBORG A/S. Jej właścicielem jest Kurt Hansen. - Gdyby nie on, nie jeździłbym na żużlu - twierdzi Kuba.

Zobacz też: Senator Mieczysław Golba o futbolu w czasie koronawirusa: Jeżeli nie uda się nam dograć sezonu to chyba będzie dużo awansów [STADION ONLINE]

“Bodyguard” lekiem na hejt?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24
Dodaj ogłoszenie