Mam sentyment do Polski

- Zwróciłem na to uwagę. Mam do Polski olbrzymi sentyment. Przed laty, będąc juniorem, występowałem na turnieju w waszym kraju. Było to dla mnie ogromne przeżycie. Pozostało mi w pamięci do dzisiaj.

- Pamięta pan polskich piłkarzy?

- Gdy byłem dzieckiem, mieliście znakomitych zawodników. Deyna, Lato, Tomaszewski, Szarmach czy Boniek nie mogą umknąć z pamięci jakiegokolwiek piłkarza.

- Czy reprezentacja Francji obroni tytuł mistrza świata?

- Sądzę, że możemy obronić tytuł. Z tym, że jest kilka drużyn, które mają takie same szanse na wywalczenie Pucharu Świata. Zaliczam do tego grona Argentynę, Brazylię i Włochy.

- Obecnie Francja jest silniejszym zespołem niż przed czterema laty, kiedy zdobywaliście mistrzostwo świata.

- Uważam, że rzeczywiście jesteśmy lepsi niż w 1998 r. Nasi napastnicy, Trezeguet i Henry, poczynili niesamowite postępy. Wszyscy jesteśmy bardziej doświadczeni, a to jest istotne. Trzeba jednak pamiętać, że przy tak wyrównanym poziomie drużyn może zadecydować dyspozycja w danym dniu. Będzie się liczyło to, kto będzie bardziej zmęczony. Nie bez znaczenia będzie też szczęście.

- Został pan kupiony przez Real Madryt z Juventusu Turyn za astronomiczną kwotę 65 milionów dolarów. W niezbyt zamożnej Polsce robi to piorunujące wrażenie.

- Nie tylko w Polsce. We Francji kluby też mają problemy finansowe i wiele z nich może pomarzyć o takich kwotach. Działacze Realu nie żałują jednak grosza. Twierdzą, że wielu kibiców mój transfer przyciągnął na trybuny. Przybyli też zamożni reklamodawcy. Futbol jest teraz komercyjny. Trzeba dać naszym kibicom produkt najwyższej jakości.

- Włoscy dziennikarze podczas finału Champions League w Glasgow twierdzili, że w przyszłym sezonie Serie A Zinedine Zidane będzie występował w AC Milan lub Interze Mediolan.

- Muszę od razu to zdementować. Nie interesuje mnie powrót na Półwysep Apeniński. Cieszę się oczywiście, że Juventus Turyn został mistrzem Italii. Chcę jednak do końca swojej kariery występować w Realu Madryt. To wielki klub. Dziewięciokrotne zdobycie Pucharu Europy świadczy o tym dobitnie. Dobrze się czuję w stolicy Hiszpanii.