Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mandaty ze zdjęcia selfie na granicy państwowej w Budomierzu i Bieszczadach. Ukarani Belgowie i Niemiec

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Belgowie przyjechali rowerami w pobliże polsko-ukraińskiej granicy. Następnie przekroczyli ją w niedozwolonym miejscu.
Belgowie przyjechali rowerami w pobliże polsko-ukraińskiej granicy. Następnie przekroczyli ją w niedozwolonym miejscu. BiOSG
W okolicach Budomierza czterech Belgów nielegalnie przeszło granicę polsko-ukraińską. Zorganizowali sobie kilkuminutową sesję fotograficzną. W okolicach Czarnej Górnej w Bieszczadach granicę nielegalnie przekroczył Niemiec. Też chciał pamiątkowe zdjęcie. Cudzoziemcy zostali ukarani.

W okolicach przejścia granicznego w Budomierzu czterech Belgów podróżujących rowerami podjechało do granicy. Mężczyźni przekroczyli ją pieszo w miejscu niedozwolonym. Po stronie ukraińskiej zorganizowali kilkuminutową sesję zdjęciową ze słupami granicznymi. Wszystko zarejestrował monitoring Straży Granicznej.

- Strażnicy graniczni, którzy przyjechali na miejsce, przyłapali cudzoziemców na gorącym uczynku. W świetle przepisów prawa dokonany czyn jest przestępstwem. Mężczyźni dobrowolnie poddali się karze w zawieszeniu. Po sporządzeniu dokumentacji zezwolono im na kontynuowanie podróży

— informuje st. chor. SG Piotr Zakielarz z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

Drugie zdarzenie miało miejsce na terenie, za który odpowiada placówka SG w Czarnej Górnej. Tutaj granicę państwową z Polski na Ukrainę przekroczył 45-letni obywatel Niemiec. Przyznał, że miał świadomość wejścia na teren, gdzie obowiązuje zakaz. Jednak pokusa zrobienia selfie była silniejsza. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych.

- Zgodnie z Rozporządzeniem Wojewody Podkarpackiego wejście na pas drogi granicznej z wyłączeniem oznakowanych szlaków turystycznych jest wykroczeniem, za które grozi mandat karny do 500 złotych. Dodatkowo karalne jest przekroczenie granicy państwowej w miejscu niedozwolonym. Grozi za to mandat do 500 złotych lub w określonych przypadkach konsekwencje karne — informuje Straż Graniczna i przypomina, że należy stosować się do znaków umieszczonych na drogach dojazdowych oraz bezpośrednio w rejonie granicy.


Straż graniczna rozpracowała "hinduski kanał przerzutowy" ludzi w Bieszczadach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24