Mapa bezpieczeństwa

Na pytania radnych odpowiadał mł. insp. Leszek Łomecki, pełniący od niespełna pół roku obowiązki komendanta miejskiego. Samorządowcy sugerowali, by wzmóc patrole policyjne. Zdanie radnego Bronisława Burka, za mało policjantów pojawia się np. w dzielnicy Suchodół. Komendant Łomecki tłumaczył, że ograniczone siły policyjne nie pozwalają na całodobową obecność na terenie całego miasta. Pod szczególnym nadzorem są te osiedla, gdzie zagrożenie przestępczością jest największe. - Tak jest na całym świecie - argumentował szef krośnieńskiej policji. Jak wynika z policyjnych statystyk - do najbardziej niebezpiecznych rejonów miasta należą: os. Markiewicza, Traugutta oraz centrum miasta. Tu dominują najbardziej dokuczliwe dla mieszkańców przestępstwa: kradzieże, kradzieże z włamanie, rozboje, pobicia i uszkodzenia mienia oraz wykroczenia typu zakłócenie porządku publicznego. Do rejonów średnio zagrożonych należą: dzielnica Polanka, dworce PKP i PKS, ul. Krakowska, Tysiąclecia, Czajkowskiego, os. "polmowskie" i os. Grota-Roweckiego. Najspokojniejsze części miasta to Białobrzegi, Zawodzie, Suchodół. Dla porównania: na osiedlu ks. Markiewicza w ciągu 9 miesięcy br zanotowano 139 przestępstw i wykroczeń, na os. Traugutta - 114, w rejonie dworców i Krakowskiej - 151. Natomiast na Białobrzegach tylko 16, a na Zawodziu - 20. W "newralgicznych" dzielnicach całodobowo służbę pełnią funkcjonariusze policji. - Na os. Markiewicza wysyłamy codziennie 5-6 patroli, w tym dwa operacyjne, czyli policjantów "po cywilnemu" - mówi komendant Łomecki.