Marcin Wołowiec trenerem Strumyka Malawa

Wołowiec jest wychowankiem Stali Rzeszów. Występował także w Stali Łańcut i Czarnych Kraczkowa. Od 2002 roku pracuje z grupami młodzieżowymi rzeszowskiej Stali jako trener. Jego największym sukcesem jest brązowy medal mistrzostw Polski juniorów starszych wywalczony ze Stalą SprintExpress Rzeszów w lipcu tego roku.

- Dopiero rozpoczynam przygodę z "trenerką", więc jeszcze wszystko przede mną - uśmiecha się Wołowiec, który przez 5 lat pracował także z wojewódzką kadrą młodzieżowców. "Wołek" na koncie ma też roczną pracę z rezerwami Stali w V lidze, a od początku sezonu był szkoleniowcem drużyny juniorów Strumyka.

- Teraz przyjdzie mi pracować z seniorami i mam nadzieję, że uda mi się pomóc drużynie - dodaje Wołowiec.

Piłkarze Strumyka po ośmiu kolejkach zajmują 10. miejsce w tabeli, jednak aż 5 spotkań rozegrali przed własną publicznością. Martwić mogą szczególnie porażki z Lechią Sędziszów i Sokołem Nisko, które powinny być w zasięgu drużyny z Malawy.

- Zespół nie gra tak jak sobie założyliśmy, dlatego zadecydowaliśmy, że czas na zmiany. Z trenerem Domarskim rozstaliśmy się w dobrej komitywie, za porozumieniem stron. Uznaliśmy, że taka decyzja będzie najlepsza dla drużyny - podkreśla jeden z działaczy Strumyka.

Marcin Wołowiec na trenerskim stołku w drużynie seniorów Strumyka zadebiutuje już w najbliższą sobotę w Nowej Dębie w pojedynku z tamtejszą Stalą.