Marek Cieślak pomaga podczas prac przy nawierzchni toru w Krośnie

Marek Cieślak pojawił się na stadionie w Krośnie w środę o ósmej rano. Spędzi u nas przynajmniej dwa dni, a jeżeli będzie taka potrzeba, to także kolejny - informuje Nowiny Grzegorz Leśniak, prezes krośnieńskiego klubu.

- Aby nie było żadnych niedomówień, zamiar wykonania prac przy nawierzchni toru przy ulicy Legionów zgłosiliśmy do Polskiego Związku Motorowego. Wszystkie prace zaplanowane są i wykonywane według recepty Marka Cieślaka, który je koordynuje. Sięgnęliśmy po największy autorytet w kraju jeżeli chodzi o przygotowanie nawierzchni, człowieka, który zdobył z różnymi zespołami ponad 20 medali drużynowych mistrzostw Polski. Chcemy, aby nikt już nie miał żadnych wątpliwości odnośnie stanu krośnieńskiego toru - kończy prezes Leśniak.

Przypomnijmy, że w niedzielę jury meczu eWinner 1 ligi pomiędzy Cellfast Wilkami Krosno i Falubazem Zielona Góra uznało, że krośnieński tor jest nieregulaminowy i przyznało drużynie z Zielonej Góry walkower 40:0. Werdykt ten spotkał się z falą komentarzy i sprzeciwu nie tylko kibiców. Krosno czeka na decyzję PZM dotyczącą weryfikacji tego meczu. Gromadzone były dokumenty i opinie. Wydaje się, że ogłoszenie tej bardzo ważnej dla przyszłości żużla w Krośnie, ale nie tylko, decyzji jest kwestią najbliższych dni.