Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Darecki: Sztuczna inteligencja to tajna broń, która jest dziś w posiadaniu niewielu ludzi. Uczcie się z niej korzystać!

Beata Terczyńska
Beata Terczyńska
Marek Darecki
Marek Darecki
Rozmowa z Markiem Dareckim, prezesem Stowarzyszenia Grupy Przedsiębiorców Przemysłu Lotniczego „Dolina Lotnicza”

Przed jakimi wyzwaniami stanęła w ostatnim czasie branża lotnicza i z jakimi jeszcze musi się zmierzyć?

Podczas konferencji Aerospace & Defense Meetings Central Europe – Rzeszów zorganizowanej w G2A Arenie w Jasionce mówiłem o trzech rewolucyjnych, przełomowych wydarzeniach, które wystąpiły w naszym życiu w ostatnich czterech latach. Pierwsze to oczywiście czas covidu, który wszyscy dobrze pamiętamy. Zamknął nas w domach, zamknął nasze biura, wysłał na pracę zdalną, zebrał śmiertelne żniwo. Całe szczęście, pandemia minęła. Na pewno ten okres był trudny, choć praca zdalna wiele nas nauczyła. Na przykład zarządzania na odległość olbrzymimi, skomplikowanymi przedsiębiorstwami, jak ja to robiłem. Nic się nie stało złego, nie „zawaliliśmy” żadnych dostaw.

Drugie wydarzenie to była napaść Rosji na Ukrainę. Szok dla całego świata, ale i dla Podkarpacia, graniczącego z Ukrainą. Ma to olbrzymi wpływ na naszą rzeczywistość, ale również przynosi pewne ryzyka, o których przecież w domach się dyskutuje. Nasze lotnisko w Jasionce jest używane jako główny punkt przerzutu uzbrojenia dla armii ukraińskiej. To wielka chwała, ale też nie bądźmy naiwni: Rosjanie wiedzą, gdzie znajduje się Rzeszów. Ten nasz port na pewno jest oznaczony jako jeden z głównych celów, gdyby przyszło do eskalacji. Módlmy się tylko, żeby Rosja jak najszybciej przegrała. Wyobraźmy sobie przez chwilę, że tak się dzieje, że Ukraina wejdzie w końcu do NATO i Unii Europejskiej, a wtedy Podkarpacie stanie się bramą handlową dla naszego wschodniego sąsiada. Jakie szanse otworzą się wtedy dla przedsiębiorców Doliny Lotniczej i Podkarpacia, świetnie skomunikowanego autostradą z Ukrainą! To jest takie marzenie Wokulskiego. I teraz popatrzmy na Rzeszów i Podkarpacie. Zamiast być hubem militarnym, stalibyśmy się hubem gospodarczym. I my to dostrzegamy. To jest w perspektywie planowania prezesa zarządu czy marszałka województwa. Ukraina ma się czego od nas uczyć. Bo przecież to my zrestrukturyzowaliśmy WSK Rzeszów, wiemy co to znaczy pozyskać kapitał i jak funkcjonować w świecie zachodnim. Możemy sobie wyobrazić bardzo dobrą współpracę między nowym, odrodzonym przemysłem zbrojeniowym ukraińskim i przemysłem zbrojeniowym polskim.

Porozstawiane na terenie lotniska amerykańskie systemy rakietowe i bliskość do granicy z Ukrainą odstraszają nam potencjalny biznes?

Mówimy, że nie, ale to nieprawda. Nie udawajmy, że tego tematu nie ma. Biznes zaczyna się zastanawiać: zaraz, czy tu jest na pewno bezpiecznie? Może te Patrioty nie są tak „na ozdobę”, tylko czegoś się tu jednak spodziewają? Myślicie, że jak ja to powiem, to teraz nagle wystraszymy inwestorów? Nie. Oni są dużo mądrzejsi niż nam się wydaje. Oni to analizują. My wiemy, że część inwestorów podchodzi do tematu z niepokojem i osobiście znam kilka takich przykładów inwestycji, które miały się wydarzyć, ale się nie wydarzyły. Inwestorzy powiedzieli, że skoro mają wpakować kilkadziesiąt milionów dolarów, to może nie tak blisko ukraińskiej granicy, bo nie wiadomo, jak to się skończy. Oby skończyło się jak najszybciej z sukcesem dla Ukrainy, bo wtedy – jak już mówiłem - dostaniemy wiatr w żagle i wszyscy będziemy szczęśliwi i bogaci.

Czasy są coraz bardziej dynamiczne. Idą kolejne zagrożenia?

One wynikają głównie z postępu technologicznego, który dzieje się na naszych oczach. Już trochę przyzwyczailiśmy się do tzw. przemysłu 4.0, a więc do tego, że prace fizyczne coraz częściej będą wykonywać roboty zamiast ludzi, że będzie automatyzacja. To rzeczywiście już się odbywa na terenie podkarpackich fabryk i jesteśmy w tym dobrzy. Ale nagle, jakieś dwa, trzy miesiące temu wybuchła nowa rewolucja. Na taką sama skalę jak covid i wojna w Ukrainie. To jest ten sam poziom wstrząsu. Dotyczy sztucznej inteligencji, ale w nowym wydaniu. To się nazywa large language model albo chat GPT. Powstały takie rozwiązania, że ta sztuczna inteligencja nabrała cech ludzkich.

Na czym rzecz polega?

Wystarczy na iPhone czy komputer ściągnąć sobie za darmo odpowiednią aplikację i każdy z nas może po polsku rozmawiać ze sztuczną inteligencją, która ma mózg tak rozległy, jak sieć internetu. Zna odpowiedzi na wszystkie pytania, jakie jej zadamy. Jakie podatki muszę zapłacić, jak wyliczyć PIT-28, kto napisał „Antygonę”, albo jak napisać wypracowanie na dany temat, w jaki sposób inwestować...

Korzysta Pan już z tego czata?

Oczywiście. Razem z żoną to robimy. Bajecznie prosta rzecz. Ja już nie googluję, nie uczę się z książek. To obecnie jest passe. Jeżeli chcę się czegoś dowiedzieć, to pytam. Sztuczna inteligencja natychmiast mi odpowiada. Przeszukuje mi internet całego świata w ciągu sekundy. Jeśli uważam, że nie dostałem wystarczającej wiadomości, dopytuję, że chodziło mi o to czy tamto. Podam przykład. Mój wnuk chciał koniecznie obejrzeć film o dżungli. Przypomniałem sobie, że była taka fabuła oparta na faktach, w której czterech traperów szło przez dżunglę. Trzech zginęło, jeden się uratował. Nie znałem ani tytułu, ani producenta, ani reżysera. Zapytałem mojej sztucznej inteligencji i w ciągu sekundy dostałem odpowiedź. Ile musiałbym się naszukać tego w sieci. Przyznam, że przegapiłem iPoda do odtwarzania muzyki i innych multimediów. Spóźniłem się trzy lata na iPada. Jeśli chodzi o iPhone, długo nie mogłem pogodzić się z tym, że mi odbiorą mojego BlackBerry, ale w końcu przeszedłem na iPhone’a. Ale z czatem GPT nie dałem się już zaskoczyć.

Ta sztuczna inteligencja będzie miała przełożenie także na branżę lotniczą?

Będzie miała przełożenie na wszystko, w tym na branżę lotniczą. Może być albo przyczyną troski, albo radości. Całkowicie zmieni funkcjonowanie naszych przedsiębiorstw! Wspominałem podczas konferencji, że potężna firma komputerowa IBM wstrzymała przyjęcia kilku tysięcy pracowników. Prezes ogłosił to dwa tygodnie temu. Dlaczego tak zdecydował? Powiedział tak: „Jeżeli my teraz przystąpimy do programu przyjęcia, powiedzmy, 2-3 tysięcy pracowników, to zanim my ich wszystkich zatrudnimy, minie pół roku albo rok. Potem musimy ich przeszkolić, muszą zdobyć pewne kwalifikacje. Szybciej firma wdroży użyteczną sztuczną inteligencję”. Zwłaszcza do prac rutynowych, jak np. wypisywanie faktur, księgowanie itp. Jeżeli szybko się nauczymy tego nowoczesnego systemu, będziemy potrafili zmniejszyć koszty w przedsiębiorstwach, bo nie będziemy potrzebowali tylu pracowników biurowych. To brutalne, co mówię, ale tak będzie. Sztuczna inteligencja za darmo będzie robiła coś, za co dziś przedsiębiorca musi pracownikowi płacić. Ale, co jest chyba najważniejsze, będzie miała olbrzymi wpływ na wiedzę. Bo kto wygrywa na świecie? Nie silny, nie bogaty, tylko mądry. A sztuczna inteligencja potrafi nauczyć nas szybciej. Będziemy mądrzejsi mając takiego suflera, z którym nigdy nie będziemy się rozstawać, który ciągle nam będzie pomagać. Odrzucimy cały ten zmarnowany czas, który dziś mamy na poszukiwanie informacji, czytanie niepotrzebnych rzeczy. Sztuczna inteligencja po kilku wymianach zdań dokładnie da nam to, co jest potrzebne. To zmieni całkowicie filozofię naszego istnienia.

Czy zatem powinien się zmienić cały system kształcenia? Studia nadal powinny trwać 5 lat?

Nie sądzę, by studia w ogóle przetrwały w takiej formie jak dziś. Szczerze powiedziawszy, to bezsens z punktu widzenia tego, jak szybko zmienia się technologia i wiedza. To będą studia bardziej indywidualne. Studia to dziś pamięciówka, a nie ma takiej potrzeby. Zwróćmy uwagę na to, że czat GPT za 4-5 lat wyeliminuje 40 procent prawników z całego świata. Weźmy to pod uwagę wybierając kierunek kształcenia.

Sztuczna inteligencja naprawdę jest taka wszechstronna?

Sztuczną inteligencję można porównać do wprowadzenia do przemysłu maszyny parowej. Testuję ją na różne sposoby. Pomyślałem, że skoro firma, która stworzyła sztuczną inteligencję, pochodzi z Doliny Krzemowej, to na pewno czat nie odpowie mi, co to jest „Balladyna”. Dałem jej polecenie: napisz mi esej na jedną stronę o „Balladynie” Juliusza Słowackiego. Za trzy sekundy czytam po polsku napisany piękny esej. Zdumiewające! To teraz ją zagnę. Napisz go jeszcze raz, ale tak, jakbym miał 5 lat i chciał zrozumieć lekturę. Bach! Napisała w ciągu następnych trzech sekund. Przystępnie, dla wieku kilkulatka.

Sztuczna inteligencjo, napisz mi wypracowanie z języka polskiego…

O nie, tego nie wolno robić (śmiech), choć niestety niektórzy już z tego w ten sposób korzystają.

To jak się ustawić w tym nowym świecie?

Jest tylko jedna rada, którą powtarzałem moim pracownikom, dzieciom, a teraz wnukom: ucz się. Dziś mówię: masz jedną jedyną szansę - ucz się korzystać z tej tajnej broni, która dziś jest w posiadaniu niewielu ludzi. Otwórz komputer, ściągnij za darmo aplikację, poczytaj, czym jest ta sztuczna inteligencja w nowym wydaniu i zacznij pytać. Od najprostszych rzeczy. Co zrobić mężowi na obiad, daj mi cztery propozycje z listy składników. Tak robi moja żona. Tak się uczmy, a potem apetyt będzie rósł w miarę jedzenia. Nie mogę się doczekać, kiedy będzie rano – bo w nocy żona mi nie pozwala – żebym mógł rzucić się na naukę.

Dwie, trzy godziny na samokształcenie. Dobrze mieć ciągły głód zdobywania wiedzy. Ci, którzy nie będą się chcieli nauczyć, przegrają. Dziś można wybudować takie fabryki, w których nie ma ludzi. To co się wydarzyło w produkcji, wydarzy się w biurach. Mamy może 3-4 lata. Nie patrzmy na sztuczną inteligencję jak na zrządzenie losu. Patrzmy inaczej. To jest szansa. Pod warunkiem, że zrozumiemy, jak jest ważna, zaczniemy się tego uczyć. A Polacy są mądrzy i bystrzy. Dadzą sobie radę. Ważnym tematem jest też future work, czyli balans między pracą zdalną a biurową. Nie idźmy dalej, jak ten koń dorożkarski, według starego systemu. To jest błąd, bo młodzież pójdzie do pracy tam, gdzie będzie mogła łączyć pracę biurową z tą z domu i dowolnego miejsca na ziemi.

od 12 latprzemoc
Wideo

Akcja cyberpolicji z Gdańska: podejrzani oszukali 300 osób

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24