Marek Kuchciński z Przemyśla może ponownie zostać marszałkiem Sejmu

W niedzielę Kuchciński, startujący z pierwszego miejsca krośnieńsko-przemyskiej listy Prawa i Sprawiedliwości, zdobył 61 262 głosy. Aż o 77 proc. więcej niż w wyborach w 2015 roku. To rekordowy wynik nie tylko jego, ale wśród wszystkich kandydatów w okręgu krośnieńsko-przemyskim w wyborach do Sejmu od 2001 r.

Czy taka weryfikacja wyborców może sprawić, że Kuchciński ponownie zostanie marszałkiem Sejmu?

- Suweren dał bardzo mocny mandat Markowi Kuchcińskiemu do tego, by zasiadał w polskim Sejmie — w wywiadzie dla Polskiego Radia 24 powiedział Krzysztof Sobolewski, szef komitetu wykonawczego PiS.

Nie wykluczył ponownej kandydatury Kuchcińskiego na marszałka Sejmu. „Nie spekuluję, nie dywaguję, poczekajmy” - opowiedział Sobolewski, wybrany w niedzielę poseł PiS z okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskiego.

W sierpniu Kuchciński złożył dymisję ze stanowiska marszałka Sejmu po tym, jak rozpętała się afera z lotami rządowymi samolotami. Latał on, jego rodzina i znajomi politycy.

Decyzja o tym, że będzie „jedynką” na liście PiS, zapadła wcześniej i nie została zmieniona. Afera lotnicza nie zaszkodziła Kuchcińskiemu w osiągnięciu dobrego wyniku i po wpisie na Twitterze widać, że jest z tego powodu zadowolony.

"Miała być afera, a jest ponad 60 tysięcy głosów 😁 Serdecznie dziękuję!!! #JedziemyDalej"

- napisał na Twitterze Marek Kuchciński.