Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Poręba nie wyklucza startu w wyborach na prezesa Podkarpackiego ZPN-u

Tomasz Ryzner
Marek Poręba był prezesem Stali Rzeszów, ostatnio posłem PO. Czy zostanie szefem Podkarpackiego ZPN-u.
Marek Poręba był prezesem Stali Rzeszów, ostatnio posłem PO. Czy zostanie szefem Podkarpackiego ZPN-u. Krzysztof Kapica
Najpierw poczekam na oficjalne wyniki wyborów parlamentarnych. O sprawach w piłkarskim związku pomyślę później- mówi Marek Poręba, wymieniany jako kandydat na szefa Podkarpackiego ZPN-u.

Marek Poręba przez ostatnie miesiące był posłem PO. Tuż po wyborach parlamentarnych miał średni humor. - Oczywiście, że liczyłem na lepszy wynik. Cóż, sporo głosów zatrzymała lewica - mówi rzeszowianin, który od lat jest piłkarskim działaczem. Był prezesem rzeszowskiej Stali, pełni też funkcję wiceprzewodniczącego Sądu Koleżeńskiego w Podkarpackim ZPN-ie.

A w tym ostanim szykuje się burzliwe, czwartkowe posiedzenie zarządu. W jego trakcie Norbert Mastalerz, członek zarządu, będzie do rezygnacji namawiał Marka Hławkę, aktualnego prezesa związku. Jak już informowaliśmy, były prezydent Tarnibrzega ma do następcy Kazimiezra Grenia zarzuty odnośnie gospodarowania związkowymi pieniędzmi. Mastalerz nie kryje, że chce stanąć na czele ZPN-u. Ale nie tylko jego nazwiska pojawiają się w tym kontekście. - Myślałem swego czasu o tej funkcji - mówi Poręba. - Spotykałem się z działaczami. W tej chwili jednak mnie to nie zajmuje. Na razie czekam na ostateczne wyniki wyborów do parlamentu.

Na posiedzeniu obecny będzie Jacek Szczepaniak, członek zarządu i prezes sekcji piłkarskiej w Stali. Zapewnia, że o starcie w wyborach nie myśli, ale jest ciekaw, co przyniesie czwartkowe spotkani.
- Jeśli potwierdzą się zarzuty Norberta Mastalerza i okaże się, że doszło do nieprawidłowości, to czuję, że dojdzie do zmian. Na razie niczego nie przesądzam, bo nie znam szczegółów. Zarząd jednak składa się z ludzi ludzie, którzy znajdą się na rzeczy i podejmą właściwą decyzję.

Szczepaniak, mimo iż nękany przez jakiś wirus, w weekend oglądał wyjazdową porażkę Stali z Lublinianką. Zapytaliśmy go o wrażenie i ocene szans na dogonienie w tabeli Motoru Lublin. - Lider powiększył przewagę nad nami o 3 punkty, ale nie ma co panikować. Motor gra jeszcze jesienią w Krośnie,z Resovią też na wyjeździe. Będzie miał gdzie stracić punkty. Ja z dorobku naszego zespołu jestem względnie zadowolony. Byłbym jeszcze bardziej, gdyby lepiej wyglądały sprawy finansowe. Ale pracujemy nad nimi i jest szansa na poprawę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24