Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maria Krzysik z Przemyśla: sąsiad uratował mi życie [WIDEO]

Hubert Lewkowicz
88-letnia Maria Krzysik przebywa w przemyskim szpitalu. Jest wdzięczna sąsiadowi za to, że ją uratował
88-letnia Maria Krzysik przebywa w przemyskim szpitalu. Jest wdzięczna sąsiadowi za to, że ją uratował Hubert Lewkowicz
- Gdyby nie sąsiad, to pewnie bym już nie żyła - mówi Maria Krzysik, 88-letnia przemyślanka, która przez dwa dni leżała ze złamaną nogą we własnym domu.

Starsza kobieta w bloku na osiedlu Kosynierów w Przemyślu mieszka od ponad 40 lat.

- Sąsiedzi się zmieniają, część już poumierała, a ja cały czas tu mieszkam - mówi pani Maria.

Kilka dni temu upadła w swoim mieszkaniu.

- Nie mogłam się ruszyć, nie miałam siły krzyczeć - opowiada 88-latka która mieszkała samotnie w swoim mieszkaniu na parterze.

Nie ma rodziny, więc w zakupach i innych codziennych czynnościach pomagali jej czasem sąsiedzi. I to właśnie sąsiad z czwartego piętra zaniepokoił się tym, że starsza pani nie otwiera drzwi. To on wezwał służby ratownicze.

- Zaniepokojony mieszkaniec zawiadomił policjantów z przemyskiej komendy o tym zdarzeniu - mówi asp. Bogusława Sebastianka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.

- Funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce, gdzie ustalili, że klucz do mieszkania posiada inna z sąsiadek. Po wejściu do mieszkania zobaczyli leżącą na podłodze starszą panią. Szybko ustalili, że potrzebuje ona pomocy medycznej i wezwali ratowników, którzy postanowili przewieźć panią do szpitala - relacjonuje. - Funkcjonariusze ustalili, że pani zasnęła przy stole i spadła z krzesła. Z uwagi na fakt, że nie miała środków łączności i nie mogła wezwać pomocy, leżała tak aż do momentu wejścia policjantów do mieszkania - dodaje asp. Sebastianka.

Klucze do mieszkania pani Marii ma inna sąsiadka, która pomagała jej w robieniu zakupów.

- Robiłam zakupy w wyznaczone dni, bo mnie o to prosiła - mówi pani Stanisława. - Dwa dni wcześniej jeszcze była u mnie i czuła się bardzo dobrze. Tego dnia sąsiad z góry zaniepokoił się tym, że ona nie otwierała drzwi, a słychać było grające radio - opowiada.

Kiedy przyjechała policja i pogotowie, pani Stanisława początkowo się przestraszyła.

- Bałam się, czy to czasem nie są jacyś przebierańcy, bo przecież słyszy się o różnych tego typu dziwnych zdarzeniach - wyjaśnia.

Pewnie bym umarła

Pogotowie przewiozło 88-latkę do szpitala przy Monte Cassino. Jak mówi Krzysztof Popławski, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Szpitala im. Św. Ojca Pio w Przemyślu, kobieta trafiła na oddział w bardzo złym stanie.

- Była odwodniona i bardzo osłabiona. Dwa dni przygotowywaliśmy ją do niezbędnego zabiegu - twierdzi.

Okazało się, że przemyślanka ma złamane udo.

- W tym wieku to to bardzo poważne złamanie. Ta pani miała naprawdę bardzo dużo szczęścia, że w porę została przetransportowana do szpitala. Takie zdarzenie mogło zakończyć się tragicznie - dodaje Krzysztof Popławski.

- Pewnie bym umarła, gdyby nie sąsiad. Bardzo mu dziękuję. Osobiście mu podziękuję po powrocie do domu - mówi Maria Krzysik.

Asp. Bogusława Sebastianka podkreśla, że postawa sąsiada jest godna naśladowania, zasługuje na podziw i szacunek.

- Apelujemy o to, by zgłaszać takie sytuacje, które nas niepokoją. Pomoc sąsiedzka jest bardzo ważna -mówi asp. Sebastianka. Tym bardziej, że spośród 22 odnotowanych zgonów w styczniu tego roku, aż 14 miało miejsce w mieszkaniach.

Przemyskie osiedle Kosynierów to osiedle, na którym mieszka sporo starszych osób. Piotr Wywrót, pracownik Przemyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej widział tu już niejedną rzecz.

- Pracuję w spółdzielni wiele lat i często na tym osiedlu bywam. Właściwie we wszystkich tych blokach mieszkają starsi ludzie. Miasto się wyludnia, dzieci wyjeżdżają za chlebem. Albo do większych miast, albo zagranicę. A na tym osiedlu w szczególności potrzebna jest taka sąsiedzka pomoc. To jest dzisiaj bardzo ważne, żeby móc liczyć na siebie - mówi pan Piotr.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24