Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marian Pucyło ma już dach nad głową

Janusz Motyka
- Dzięki waszej pomocy poczułem, że są jeszcze na świecie dobrzy ludzie. Już nie będę musiał myć się wodą noszoną w platikowych butelkach. Mogę wykąpać się w schronisku - mówi Marian Pucyło.
- Dzięki waszej pomocy poczułem, że są jeszcze na świecie dobrzy ludzie. Już nie będę musiał myć się wodą noszoną w platikowych butelkach. Mogę wykąpać się w schronisku - mówi Marian Pucyło. JANUSZ MOTYKA
Pracownicy opieki społecznej złożyli się na nowy dowód tożsamości bezdomnego.

- Zrozumiałem, że nie jestem sam, że są ludzie, którzy chcą mi pomóc - mówi Marian Pucyło, bezdomny, który od miesięcy koczował pod gołym niebem w centrum Jarosławia. Nasz artykuł, w którym opisaliśmy jego przypadek, uruchomił cały łańcuch ludzi dobrej woli.

Doraźną pomoc zaoferowali bezdomnemu mieszkańcy pobliskich domów. Błyskawicznie zareagowali także pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Jarosławiu.

- Zapewniliśmy temu panu dach nad głową w schronisku "Wzrastanie". Ponadto może codziennie korzystać z wyżywienia w ośrodku dla bezdomnych kobiet - mówi Stanisław Słota, zastępca dyrektora jarosławskiego MOPS-u.

Dla Mariana Pucyły to bardzo dużo.

- Po raz pierwszy od wielu miesięcy zjadłem normalny, ciepły obiad - cieszy się z takiego obrotu sprawy.

Ostatniej zimy Pucyło miał poważny wypadek; wpadł pod samochód. Półtora miesiąca przeleżał w szpitalu. Kontuzja obojczyka odzywa się do dzisiaj. Pan Marian myślał o zasiłku, ale w ZUS-ie nic nie załatwił, bo nie ma żadnych dokumentów.

Pracownicy MOPS-u wyszli poza urzędowe obowiązki. Złożyli się na opłaty skarbowe, załatwili fotografa, pomogli wypełnić wnioski. Wkrótce bezdomny będzie miał nowy dowód.

- To ułatwi objęcie tego pana dalszą pomocą socjalną - wyjaśnia dyrektor Słota.

Przez ostatnie sześć lat 53-letni mężczyzna koczował w różnych miejscach Jarosławia. Ostatnio pod gołym niebem na trawniku za śmietnikiem w centrum miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24