Marko Ivovic: Musimy myśleć o kolejnych spotkaniach

W starciu z Jastrzębskim Węglem to rywale okazali się lepsi.

Cóż można powiedzieć, zawsze chciałoby się wygrywać, ale dzisiaj to rywale byli lepsi. Myslałem, że jak tak dobrze zagraliśmy w drugim secie, to potem będzie tylko lepiej, ale niestety poszło nie po naszej myśli.

Tak jak mówisz bardzo ważna była ta trzecia partia, bo prowadziliście już przecież 24:22.

Dokładnie tak, mogliśmy wtedy rozstrzygnąć to na naszą korzyć, ale potem poszły dobre piłki Lukasa Kampy i sytuacja się odwróciła. To jest jednak bardzo dobra drużyna i w tym sezonie często to pokazują. Wysokie miejsce w tabeli tego zespołu nie jest żadnym przypadkiem. Mają znakomitych zawodników i dzisiaj to potwierdzili.

Drugi set był dla was znakomity. Potrafisz teraz powiedzieć co stało się później?

Rzeczywiście w drugim secie wszystko nam się układało i gra wyglądała dobrze. Rywale jakby mieli słabszy moment i może po prostu to wykorzystaliśmy.

Przed wami kolejne na pewno również trudne mecze, a przewaga w tabeli topnieje.

To prawda musimy teraz skoncentrować się na tych kolejnych spotkaniach, bo możemy jeszcze zdobyć sporo punktów i na pewno nie możemy się załamywać tą porażką. Dziękuję bardzo kibicom za to, że są z nami i nam pomagają. Rozumiem także ich frustrację, gdy nam nie wychodzi.

Recepta wydaje się prosta - trzeba wyeliminować błędy.

Niby tak (śmiech). Rzeczywiście wydaje się to proste, ale na pewno takie łatwe nie jest, bo gdyby było, z pewnością tych błędów byśmy nie robili. Nie ma co rozpamiętywać tej porażki i musimy myśleć o kolejnym spotkaniu. Ja wciąż wierzę w szczęśliwy finał tego sezonu.