- Jeżeli każdy z naszych zawodników pojedzie na miarę swoich możliwości, to dlaczego mamy nie wygrać z Atlasem? - zastanawia się Jacek Ziółkowski, menedżer rzeszowskiej Marmy. - Przecież tam nie jeżdżą nadludzie.
W niedzielę w polskim żużlu rozpoczyna się gra o wszystko. Na naszej drodze stanął bardzo mocny Atlas Wrocław, ale nie pękamy przed mistrzem - dodaje Ziółkowski.
- To Wrocław ma problem, bo musi wygrać. Czeka nas niezwykle trudny mecz. Mamy dobrą drużynę, o czym świadczą wyniki Pedersena, Nichollsa, Watta i Dobruckiego. Jesteśmy w stanie sprawić niespodziankę.
Trzy plus jeden
W rundzie zasadniczej nikt nie ujmował gazu, ale prawdziwe ściganie rozpocznie się w niedzielę. Sześć najlepszych drużyn rywalizować będzie w parach o awans do półfinałów. Awansują zwycięzcy dwumeczów. Stawkę półfinalistów uzupełni zespół, który z trójki przegranych będzie miał najlepszy bilans dwumeczu. Każdy z "szóstki" ma apetyt i aspiracje, aby znaleźć się w czwórce, w której medale będą już na wyciągnięcie ręki. Szykują się wielkie żużlowe bitwy.
But dla Dobruckiego
Wrocławianie zakończyli pierwsza część rozgrywek na czwartym miejscu, rzeszowianie na trzecim. W pierwszym spotkaniu nasza drużyna przegrała 40:52, w rewanżu w Rzeszowie było 47:46 dla gospodarzy.
W niedzielę wszystko zaczyna się od nowa. Niestety, nie w pełni sił będzie Rafał Dobrucki, który nabawił się kontuzji w meczu ligi szwedzkiej, ale mimo bólu dzień później wywalczył awans do finału IMP.
- Czwartkowe badania w leszczyńskim szpitalu wykazały, że Rafał ma złamanie w śródstopiu. Nie pozwolił sobie jednak założyć gipsu - informuje nas Zygmunt Płodzień szef Gór-Hutu, sponsor zawodnika. - Rafał bierze zabiegi, chodzi w specjalnym bucie, założy opatrunek i wystartuje Jest w dobrej formie, liczę, że będzie mocnym punktem drużyny.
Trzymajmy kciuki za Marmę. To pomaga.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?