Marmo, wygraj wreszcie!

Davey Watt, kapitan rzeszowskiej Marmy przebukował bilet do Polski z niedzieli na sobotę, aby jak najlepiej przygotować się do meczu z Atlasem Wrocław. On i jego koledzy mają świadomość, że nie mogą przegrać.

W rzeszowskiej drużynie podobno wielka mobilizacja. Prezes Marta Półtorak, po dwóch klęskach naszej drużyny powołała pod broń wszystkich zawodników. Treningi mają się odbywać w piątek, sobotę, a nawet w niedzielę.

Wygrana, albo?...

Marma musi wygrać na swoim torze z Atlasem, bo inaczej na długo ugrzęźnie w na dnie tabeli. Stanie się kandydatem numer 1 do spadku. Atlas także przegrał dwa mecze, ale zbiera lepsze recenzje niż rzeszowska zagraniczna armada. No i ma w swoich szeregach Jasona Crumpa, który może zdobyć nawet 21 punktów. Trener gości Marek Cieślak wierzy w sukces swojej ekipy.

- Nie wyobrażam sobie innego wyniku niż nasze zwycięstwo. Cała drużyna musi wreszcie pojechać na miarę swoich możliwości, bo w meczu z Unią Leszno, to nie była jazda tylko wożenie się po torze. Przykro mi, że kibice musieli to oglądać, wstydzę się, że musieli jeszcze za to płacić - twierdzi Jacek Ziółkowski, menedżer rzeszowskiego zespołu. - Zresztą wygrać to mało, trzeba zwyciężyć jak największą liczbą punktów. Obojętnie czy wystąpimy z Nichollsem, czy bez niego. Scott potwierdził swój przyjazd, ale - na wszelki wypadek - ułożyłem tak skład, by nie być zaskoczonym, gdyby go - odpukać - zabrakło.

Decyzja w dniu meczu

W awizowanym przez rzeszowski klub zestawieniu, oprócz nazwiska Dawida Lamparta, sami jeźdźcy z zagranicy. Gdyby rzeczywiście w takim składzie gospodarze zamierzali wystartować w niedzielnym spotkaniu, to z numerem siódmym musi pojechać Mateusz Szostek.
- Skład jest taki, jaki jest. Ostateczną decyzję, kto pojedzie podejmę w niedzielę przed południem - dodaje Ziółkowski. - Gdy wszyscy będą zdrowi i w dobrej dyspozycji, to może się zdarzyć, że w składzie zabraknie miejsca na Martina Vaculika. Przykro mi będzie z tego powodu, bo do tego zawodnika można mieć najmniej pretensji, ale taka może być konieczność.

Warianty skladu Marmy zależą od tego, czy w Rzeszowie stawi się mający nadal problemy z ręką Nicholls. "Hot Scott" dopiero w sobotę wieczorem ma wystartować w meczu ligi angielskiej. W niedzielę razem z Cameronem Woodwardem ma wylądować w Rzeszowie.

Żadnych niespodzianek nie będzie raczej w zestawieniu Atlasu. Rory Schlein i Mikael Max po meczu z Unibaksem okazali się być niezdolni do jazdy i w Rzeszowie ich zabraknie. Siła gości opierać się będzie na znakomitym Crumpie oraz znajdującym się w świetnej formie Tomaszu Jędrzejaku. Swoje trzy grosze mają dołożyć Daniel Jeleniewski, Mariusz Węgrzyk i Krzysztof Słaboń oraz juniorzy Filip Sitera i Maciej Janowski.

W tym meczu wszystko jest możliwe. Przedprzedaż biletów w kasie Kina Helios, al. Powstańców Warszawy 14 od czwartku do soboty w godz. 8.30-22. W dniu zawodów kasy biletowe na stadionie czynne od godz. 12. Stadion będzie otwarty od godz. 13.30.

Marma PF Rzeszów - Atlas Wrocław

Marma
9. D. Watt
10. C. Woodward
11. S. Nicholls
12. K. Bjerre
13. M. Zagar
14. D. Lampart
15. M. Szostek

Atlas
1. T. Jędrzejak
2. K. Słaboń
3. D. Jeleniewski
4. M. Węgrzyk
5. J. Crump
6. M. Janowski
7. F. Sitera

Rzeszów - niedziela, godz. 16.30. Sędziuje: Leszek Demski (Ostrów). Mecz w TVP.
Program 3. kolejki (wszystkie w niedzielę): Unibax Toruń - ZKŻ Kronopol Zielona Góra (godz. 16.30), Marma Polskie Folie Rzeszów - Atlas Wrocław (16.30), Unia Leszno - Unia Tarnów (17.00), Caelum Stal Gorzów - CKM Złomrex Włókniarz Częstochowa (17.00).