Podlegli im pracownicy są gotowi strajkować w ich obronie.
Zagrożeni utratą stanowisk są Andrzej Wojdyło, dyr. Wojewódzkiego Szpitala w Przemyślu, Jacek Barket, dyr. Wojewódzkiego Podkarpackiego Szpitala Psychiatrycznego w Żurawicy oraz Jan Błotnicki, dyr. Obwodu Lecznictwa Kolejowego SP ZOZ w Przemyślu.
Sondują rady społeczne
Odwołać dyrektorów może zarząd województwa podkarpackiego. Wcześniej musi zwrócić się do rad społecznych o opinie. Jednak nie są one wiążące. O takie opinie już wystąpił wicemarszałek podkarpacki Kazimierz Ziobro. W każdym piśmie do rad społecznych Ziobro pisze, że zarząd województwa "ma zamiar odwołać dyrektorów".
Dyr. Wojdyle zarzuca, że nie poprawił sytuacji finansowej i organizacyjnej szpitala. A wręcz przeciwnie. W ciągu roku jego urzędowania wzrosły zobowiązania wymagalne. Dyr. Błotnickiemu zarzuca "małą inicjatywę w zakresie poprawy warunków lokalowych i modernizacji budynku".
- Te zarzuty są zupełnie bezpodstawne. Sporo rzeczy udało się nam zrobić, inne właśnie kończymy. Gdy przychodziłem 3 lata temu ZOZ był 600 tys. zł na minusie. Potem przez kolejne trzy lata wychodziliśmy na plus - mówi Błotnicki.
Personel i pacjenci protestują
Oni mają stracić prace
Andrzej Wojdyło, dyr. Wojewódzkiego Szpitala w Przemyślu.
Jan Błotnicki, dyr. Obwodowego Lecznictwa Kolejowego SP ZOZ w Przemyślu.
Jacek Barket, dyr. Wojewódzkiego Podkarpackiego Szpitala Psychiatrycznego w Żurawicy.
Jego odwołaniu przeciwna jest rada społeczna, pracownicy i pacjenci. Jeszcze w styczniu, gdy pojawiły się pierwsze pogłoski o zwolnieniu, do marszałka podkarpackiego wysłali protest. Podpisała się prawie cała załoga i 200 pacjentów.
- Sprawa jest dziwna, bo dyrektor, co roku był nagradzany za swoją pracę. Jeżeli marszałek zlekceważy naszą opinię to będziemy strajkować - grożą pracownicy.
Podobnie jest z dyr. Barketem, który funkcję pełni od 10 lat. Również w jego przypadku rada społeczna jest przeciwna odwołaniu, a pracownicy tej placówki grożą strajkiem.
- Zarzuty Urzędu Marszałkowskiego są co najmniej dziwne. W czasie urzędowania miałem wiele kontroli. Żadna nie wykazała nieprawidłowości. Wprost przeciwnie, co roku byłem nagradzany - mówi Barket.
Sprawa odwołania dyr. Wojdyły będzie omawiana w piątek na radzie społecznej.
- Na wszelkie zarzuty wobec mnie odpowiem na posiedzeniu rady - mówi Wojdyło.
Bez komentarza
Urząd Marszałkowski wypowiada się lakonicznie. - Żaden z dyrektorów nie został jeszcze odwołany. Trudno, więc tę sprawę komentować - ucina rozmowę Łukasz Andres, inspektor ds. kontaktów z mediami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?