Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Martwy amstaf - rzeszowska prokuratura umorzyła śledztwo

Karolina Jamróg
Dariusz Delmanowicz
Postępowanie w sprawie śmierci amstafa, którego ciało znaleziono pod koniec lutego przy ul. Strzelniczej zostało umorzone. Nie znaleziono śladów znęcania się nad zwierzęciem.

Łukasz Harpula, zastepca prokuratora rejonowego dla miasta Rzeszów wyjaśnia, że nie było danych, które pozwalałyby uznać, że ktoś znęcał się nad zwierzęciem.

- Z zeznań lekarza weterynarii, który przeprowadzał sekcję, wynika, że pies był chory. Cierpiał na krwotoczny stan zapalny przewodu pokarmowego. Nie mógł jeść, był odwodniony. To spowodowało takie wyniszczenie organizmu - mówi prokurator.

Zwłoki suki amstafa znalazła wolontariuszka rzeszowskiego schroniska "Kundelek". Leżało w okolicach ogródków działkowych.

Pies był wychudzony, miał uszy obcięte tuż przy nasadzie głowy. Sekcja wykazała, że lewe ucho, w którym mógł znajdować się tatuaż identyfikujący właściciela psa, odcięto po śmierci zwierzęcia. Prawe, także już po śmierci amstafa, zostało odgryzione. Sekcja nie wykazała, by pies był bity albo kopany.

Zdaniem śledczych można przypuszczać, że właściciela nie było stać na leczenie zwierzęcia.

Prawdopodobnie z tego samego powodu porzucił zwłoki, choć powinien oddać je do utylizacji. Porzucenie martwego zwierzęcia to wykroczenie. Grozi za nie kara do 500 złotych albo nagana. Policjanci nadal będą szukać właściciela psa.

Ustalenia śledczych nie przekonują Haliny Derwisz, prezes Rzeszowskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt.

- Nie rozumiem. Jeśli pies jest chory, to trzeba go przecież leczyć. Jeśli jest odwodniony, podaje mu się kroplówkę. Znęcanie się nad zwierzęciem to także pozostawienie go bez jedzenia, wody, porzucenie - mówi.

W marcu miłośnicy zwierząt skrzyknęli się w Internecie i zorganizowali zbiórkę. Pieniądze miały trafić do osoby, która wskaże oprawcę amstafa. Zebrano 1140 złotych. W tej sytuacji pieniądze zostaną przekazane na pomoc zwierzętom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24