Mateusz Janik z KS Developres Rzeszów: Dziewczyny rwą się do treningu, chcą więcej

- Fajnie było w końcu po kilku dniach w domu, wyjść, zobaczyć się z innymi - mówi Mateusz Janik, statystyk Developresu. To on wyjątkowo prowadzi teraz zajęcia z drużyną, bo w izolacji pozostają trenerzy Stephane Antiga i Bartłomiej Dąbrowski. - Fajnie było też widzieć dziewczyny, które są w doskonałych humorach. Aż rwały się do piłki. Nim rozpoczął się trening, widziałem, jak odbijały piłkę między sobą.

Drużyna wróciła do wspólnych ćwiczeń w okrojonym składzie. W pierwszym treningu nie wzięły udziału osoby, które miały pozytywne wyniki na obecność koronawirusa. W środę do zajęć wróciła pierwsza z ozdrowieńców. Kolejni wrócą dopiero tuż przed najbliższym meczem.

- Najgorsze jest to siedzenie w domu - mówi trener Dąbrowski. Choć miał pozytywny wynik na obecność koronawirusa, czuje się świetnie i nie ma objawów choroby. - Fizycznie wszystko ze mną dobrze. Nic mi nie dolega.

Jak wyglądały pierwsze po przerwie zajęcia?

- Dziewczyny wyglądały bardzo dobrze. Zrobiliśmy skoki do ataku, ale nie za dużo, żeby nie ryzykować. Myśleliśmy, że kolana zabolą, ale dziewczyny chciały więcej - relacjonuje Mateusz Janik. - Baliśmy się o czucie piłki, ale nic takiego nie było. Ten pierwszy kontakt z piłką był dobry.

Trener Stephane Antiga mógł uczestniczyć w treningu tylko zza ekranu komputera, jemu izolacja kończy się dopiero w niedzielę.

- Cały czas go miałem na słuchawce - dodaje Janik. - Gdy zachodziła potrzeba, podpowiadał, co dołożyć, a co zmienić. Fajnie, że wróciliśmy, bo widać, że wszyscy tego potrzebowali. Wiele razy pytałem dziewczyn, czy na pewno dają radę, ale one nie chciały słyszeć o przerwie. Na koniec treningu była jeszcze zagrywka i przyjęcie, dla chętnych, bez przymusu, przyszły wszystkie.

Siatkarki przebywały na kwarantannie od niedzieli 18 października. Tego dnia przyszedł pozytywny wynik badania na koronawirusa jednej z zawodniczek. Kolejne testy wykazały, że chorzy na COViD-19 są też dwaj trenerzy i trzy siatkarki oraz kierownik drużyny Paulina Peret.

Najbliższy mecz "Rysice" rozegrają w poniedziałek w Bielsku-Białej z tamtejszym BKS-em Stalą.